Nawet do 10 lat więzienia grozi 19-latkowi z Torunia. Policjanci informują, co zrobił.
Do jego zatrzymania doszło w minioną sobotę (8 października). Tego dnia, około godz. 13:00 przy ul. Andersa w Toruniu, policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny, który wchodził na jezdnie przed jadące pojazdy.
- Okazało się, że 19-latek był pijany. Kiedy zapadła decyzja o przetransportowaniu go do izby wytrzeźwień ten stał się agresywny. W wulgarny sposób zaczął wyzywać i znieważać policjantów.
- mówi asp. Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu.
A to dlatego, bo za chwilę 19-latek zupełnie zmienił nastawienie. Mężczyzna zaproponował policjantom 400 złotych za zaniechanie czynności służbowych i wypuszczenie do domu.
- Funkcjonariusze od razu powiadomili o tej sprawie przełożonych. 19-latek trafił prosto do policyjnej celi - dodaje rzecznik mundurowych.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy przedstawili 19-latkowi zarzut znieważenia oraz próby wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Losem mężczyzny zajmie się teraz sąd. Za to, co zrobił grozi od roku do nawet 10 lat więzienia.