Sprzeciwiają się hodowli zwierząt na futra i będą protestować w Toruniu. Dużą pikietę zaplanowali już na najbliższy weekend.
Jak informują organizatorzy, akcja odbędzie się w niedzielę (2 października) przy pomniku Mikołaja Kopernika na starówce. Będzie to streetworkowa inicjatywa lokalnego oddziału Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
- W Polsce każdego roku na futro hoduje się i zabija kilka milionów zwierząt, które spędzają całe życie w ciasnych metalowych klatkach, bez możliwości realizacji swoich naturalnych potrzeb. Światowy Dzień Zwierząt Hodowlanych, który wypada właśnie 2 października, to idealna okazja, żeby wyrazić swój przeciw wobec tego procederu
- mówi Katarzyna Zawolik, wolontariuszka toruńskiego oddziału Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
W niedzielę aktywistki i aktywiści staną z planszami, informującymi przechodniów o tym, jak wygląda rzeczywistość milionów norek amerykańskich, lisów i jenotów na fermach futrzarskich. Wolontariusze będą również rozdawać ulotki i zbierać podpisy pod europejską inicjatywą obywatelską "Europa bez futer".
- Celem tej petycji jest wprowadzenie prawnego zakazu przetrzymywania i zabijania zwierząt w celu produkcji futra oraz zakazu wprowadzania do obrotu w Unii Europejskiej futer pochodzących od zwierząt hodowanych w warunkach fermowych, a także produktów zawierających takie futro - dodaje Katarzyna Zawolik.
Jak przekonują organizatorzy, Otwarte Klatki mają już w tej kwestii spore poparcie konsumentów. Mówią oni, że według badania Centrum Badawczo-Rozwojowego Biostat przeprowadzonego we wrześniu 2019 roku 7 na 10 Polaków sprzeciwia się hodowli zwierząt na futra oraz oczekuje od polityków jej prawnego zakazania. Aż 80% nie kupiłoby też domu w okolicy fermy futrzarskiej.
A więcej informacji na temat organizowanej akcji można znaleźć TUTAJ.