Jeden dzień i już kilka pożarów. Toruńscy strażacy informują o palących się trawach. Wszystko przez panującą suszę i brak opadów.
Susza daje się we znaki mieszkańcom Torunia i okolic. W ostatnich tygodniach brakuje opadów i w związku z tym pogarsza się sytuacja, zarówno w parkach, jak i podtoruńskich lasach.
Tylko w piątek (26 sierpnia) PSP Toruń musiała wyjeżdżać kilka razy do takich akcji.
Jeden z pożarów pojawił się chwilę po godz. 13:30 w Toruniu na ul. Przy Grobli. Zapaliły się tam trawy. Wyglądało groźnie, bo w pobliżu znajdowały się też m.in. konary drzew, które szybko zajęły się ogniem.
Strażacy zostali wezwani do kolejnego pożaru chwilę przed godz. 16. Tym razem, w Cierpicach w gminie Wielka Nieszawka, na granicy powiatów toruńskiego, inowrocławskiego i bydgoskiego, zapaliła się trawa i poszycie leśne,.
W obu zdarzeniach na szczęście nikt nie ucierpiał.
Aby uniknąć pożarów w lasach apelujemy do wszystkich przebywających na tych terenach o przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa pożarowego.
Pamiętajmy, że w lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu zabronione jest przede wszystkim rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi, wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych i palenie tytoniu, z wyjątkiem dróg utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz