fot. nadesłane 
        
        Toruńscy strażnicy miejscy zatrzymali rowerzystę będącego pod wpływem alkoholu. Awanturował się i konieczne było użycie wobec niego siły.
Do zdarzenia doszło 23 sierpnia około godziny 2 w nocy.
Operator monitoringu miejskiego Straży Miejskiej w Toruniu zauważył na ulicy Mostowej i Szerokiej rowerzystę jadącego tzw. „zygzakiem”.
[ZT]40354[/ZT]
Taki sposób jazdy wskazywał na spożycie alkoholu przez kierującego. Informację przekazał do dyżurnego Straży Miejskiej, który skierował na miejsce zdarzenia patrol. Mundurowi szybko zatrzymali rowerzystę.
- Okazał się nim 38-letni torunianin. Mężczyzna był agresywny, dlatego strażnicy musieli użyć kajdanek, aby go uspokoić. Wyczuwalny był od niego alkohol
- informuje toruńska straż miejska
Wezwani na miejsce policjanci ukarali rowerzystę mandatem w wysokości 2.500 zł za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu.