Na czwartkowej sesji Rady Miasta dyskutowano m.in. o obywatelskim projekcie Wrzosowiska. Jeden z obrońców pomysłu przyszedł do ratusza... bez butów.
Była to już 43. sesja Rady Miasta Torunia, na której miejscy rajcy mieli wiele spraw do rozpatrzenia.
W porządku obrad znalazło się między innymi rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie odrzucenia obywatelskiego projektu uchwały związanego z utworzeniem zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Park Naturalny Wrzosowisko” w Toruniu.
Na sesji pojawili się zarówno mieszkańcy tych terenów, jak i radni społecznicy. Wśród nich Jacek Kiełpiński, który na sesję przyszedł... boso.
[FOTORELACJA][/FOTORELACJA]
Podczas prowadzonej w ratuszu dyskusji prezydent Michał Zaleski w mocnych słowach zwracał się do mieszkańców jak i radnych, którzy nie chcieli odrzucić obywatelskiego projektu uchwały.
- Jestem prezydentem całego Torunia, a nie grupy 40 osób, która wyprowadza psy na dwóch hektarach.
- powiedział włodarz Torunia.
Jego słowa spotkały się z dużą krytyką mieszkańców, których musiał uciszać przewodniczący Rady Miasta Torunia Marcin Czyżniewski. Ostatecznie projekt został odrzucony głosami radnych ugrupowania prezydenta Michała Zaleskiego jak i PiS.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1654777315796[/ALERT]