Jak informowaliśmy wczoraj (jako pierwsi w Toruniu) udało się nam ustalić, że Skarbnik Miasta Torunia Magdalena Flisykowska - Kacprowicz, że złożyła 31 grudnia 2020 roku wypowiedzenie.
Informację potwierdziła sama zainteresowana jak i przedstawiciele magistratu.
[ZT]30922[/ZT]
- Podjęłam rozmowy z Prezydentem Miasta o sposobie i terminie rozwiązania umowy o pracę łączącej mnie z Urzędem Miasta Torunia. Ważne powody osobiste sprawiają, że moją aktywność życiową muszę ukierunkować na inne obszary niż zawodowe - poinformowała Magdalena Flisykowska - Kacprowicz.
Co na to toruński magistrat?
- Potwierdzam, że prezydent Michał Zaleski został zapoznany przez panią Skarbnik z jej planami zawodowymi, które wiążą się ściśle z jej życiem prywatnym, dlatego nie jesteśmy uprawnieni do ich ujawniania oraz komentowania.
O ewentualnych decyzjach będziemy informować w stosownym czasie w sposób uregulowany przepisami prawa - informuje Anna Kulbicka-Tondel, Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Torunia.
Odejście Pani Skarbnik UMT, wywołało wiele komentarzy.
- Pani skarbnik oceniła stan kasy (wyłączone latarnie, niełatane dziury w drogach, itp.) i skonfrontowała to z kolejnymi planami podboju Hollywood (Camerimage za 600 mln PLN) i uznała że z dwóch minusów plusa nie będzie - napisał jeden z internautów.
- Życzę Pani dużo szczęścia, gratulacje decyzji i odwagi. Dla mnie jest Pani wielka - dodała inna internautka.
A Wy co myślicie o tej decyzji?
[ALERT]1610446242979[/ALERT]