Sobotnie dane mówią o 9622 nowych zakażeniach. Najwięcej przypadków pochodzi z województwa mazowieckiego (1485), małopolskiego (1254), wielkopolskiego (1058), łódzkiego (821), śląskiego (765), podkarpackiego (704), pomorskiego (563), dolnośląskiego (524), kujawsko-pomorskiego (470), lubelskiego (429), świętokrzyskiego (396), zachodniopomorskiego (340), opolskiego (283), warmińsko-mazurskiego (224), lubuskiego (157), podlaskiego (149).
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9622 osób. To najwięcej stwierdzonych przypadków od początku epidemii - podał w sobotę resort zdrowia. Zmarło też 84 chorych. Najwięcej zakażeń zanotowano w woj. mazowieckim - 1485.
Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia podało w sobotę, że z powodu COVID-19 zmarły 84 osoby. 78 z nich miało inne choroby towarzyszące, a 6 ich nie miało.
[ZT]29427[/ZT]
Łącznie od początku epidemii potwierdzono obecność koronawirusa u 167 230 osób. Zmarło 3524 chorych. Wyzdrowiało 90 162 chorych, z ostatniej doby - 2389 osób.
***** ***T14:18, 17.10.2020
Najgorzej to jest uwierzyć w ten medialny bełkot o śmiercionośnej chorobie. Ale możliwości są dwie, albo większość ludzi ma tego wirusa w sobie, bo jako istoty żywe mamy różnego rodzaju wirusy bakterie lub pasożyty, albo testy są wadliwe. A wiadomo że na panice i strachu ludzi można sporo zarobić.
Medyk15:56, 17.10.2020
Ograniczenie transmisji covid 19 jest prosty. Trzeba co maksimum izolować ludzi z jak najmniejszym uszczerbkiem dla gospodarki. Trzeba przede wszystkim zamknąć natychmiast szkoły z wyjątkiem klas 1-4 by Rząd nie musiał wypłacać zasiłku rodzicom bo Państwa na to nie stać. Większe dzieci mogą same sobą już się zająć i uczestniczyć w lekcjach zdalnych. W ten sposób zniknie znaczne ryzyko przenoszenia zakażenia w szkołach i środkach komunikacji. I przede wszystkim praca zdalna bo praca w zamkniętym pomieszczeniu przez 3-4 osoby aż się prosi o zakażenie. I żadne mycie rąk nie pomoże, jeżeli w pomieszczeniu nie daj Boże będzie osoba zakażona.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
0 1
Wirus jest wykrywany metodą RT-PCR. Polecam poczytać o tej metodzie, zastanowić się, a potem wymyślać teorie spiskowe. Jako matryca wykorzystywane jest RNA wirusa, który jest namnażany w zainfekowanych komórkach.
Nasze DNA, owszem składa się z dużych ilości materiału genetycznego dawnych wirusów. Ale są to przede wszystkim obszary niekodujace, gdzie chromatyna jest ściśnięta, a aparat replikacyjny nie dochodzi. Nie ma transkrypcji, nie ma mRNA, nie ma matrycy do RT-PCR, co dałoby wynik dodatni.
Żeby ta teoria musiałabyć prawdziwą to ta sama sekwencja kodująca koronkę musiałaby być w intronach genów. A przynajmniej ta pokrywająca się ze starterami. Ale wtedy pozytywne wyniki byłyby duuuuzo częstsze. I nie byłoby tak jak teraz że np. dziecko chore, a rodzice nie (bo jedno z nich też musi mieć ten gen). Czyli nieprawda.
Polecam rozejrzeć się kto na tym zarabia. I czy to jest warte świeczki. A fakt jest taki, że szpitale już są niewydolne. Ludzie teraz umierają nie tylko na koronkę, ale też na choroby z których jeszcze miesiąc temu by ich uratowali. Bo szpitale są pełne ludzi z podejrzeniem lub z Covidem.
Warto sobie postawić pytanie, czy należy się narażać i ryzykować też zdrowiem innych? Może nam nic nie będzie, zarazimy tylko babcię, ale dostanie łóżko w szpitalu. A w tym czasie nasz dziadek umrze na zawał, bo dla niego miejsca nie starczy. A ktoś inny nie zostanie dowieziony na czas na stół operacyjny z wypadku samochodowego, bo nie ma karetki.
To nie czas na teorie spiskowe. To czas o rozwagę i dbanie o siebie i innych.