Dziury i garby w jezdni, pofałdowany asfalt - jeszcze do niedawna Krowi Mostek straszył swoim wyglądem. W końcu - po wielu latach narzekań i poszukiwań wykonawcy - udało się kapitalnie wyremontować przejazd pod torami kolejowymi.
Fatalny stan przejazdu pod torami kolejowymi, który łączy ul. Poznańską z Nieszawską, to już przeszłość. Krowi Mostek został oddany do użytku po kilkumiesięcznym remoncie. Zmiany są wielkie. W końcu przejazd nie straszy swoim wyglądem - a co najważniejsze: jest wygodny zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Tak było tam roku temu:
W końcu toruńscy drogowcy na początku 2017 r. zdecydowali się zamknąć przejazd dla samochodów pod torami kolejowymi. Powód? Fatalny stan techniczny. Zdecydowano, że ruch zostanie tam przywrócony dopiero po skończonym remoncie.
Teraz prace są za nami, a na ul. Wiślaną wróciły już samochody. Za remont Krowiego Mostka i ul. Wiślanej między ul. Poznańską a Nieszawską odpowiadała firma Kunst. W maju podpisała umowę z drogowcami na opracowanie dokumentacji, a następnie realizację prac zgodnie z nią.
- Zakres prac był szeroki - informuje Agnieszka Kobus-Peńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Objął remont ul. Wiślanej od ul. Poznańskiej do Nieszawskiej. Pod Krowim Mostkiem wykonano odwodnienie i oświetlenie. Ściany i sufit tunelu zostały naprawione i pomalowane. Poprawione zostało połączenie Wiślanej z Nieszawską. W tym celu wykonano korektę wysokościową dojazdu do skrzyżowania tych ulic.
Dzięki otwarciu Krowiego Mostka kierowcy znów mają alternatywne połączenie np. w sytuacji awarii pod wiaduktem na pl. Armii Krajowej. Prace na ul. Wiślanej kosztowały łącznie 1,4 mln zł.
0 1
dobrze wysmazony!