Absurdalna kradzież na osiedlu. „Bieda widać nie doskwiera... a i tak rączki lepkie" [WIDEO]

Przy ul. Toruńskiej doszło do nietypowej kradzieży. Mężczyzna zabrał hulajnogę 8-letniej dziewczynki, wsiadł do auta i odjechał. Matka dziecka ostrzega, że wszystko się nagrało.

W środę rano, 10 września, około godziny 8:40, na placu zabaw przy ul. Toruńskiej 168 zniknęła fioletowa hulajnoga należąca do 8-letniej dziewczynki. Choć sprzęt nie miał dużej wartości, cała sytuacja wywołała spore emocje wśród mieszkańców.

Najpierw minął, potem zawrócił

Nagranie z monitoringu pokazuje, że mężczyzna najpierw zatrzymał się przy hulajnodze, popatrzył na nią i odszedł. Po chwili jednak rozejrzał się dookoła, zawrócił po nią, zabrał do samochodu i odjechał.

„Masz czas do jutra”

Matka dziewczynki opublikowała w sieci emocjonalny apel:

DO ZŁODZIEJA, KTÓRY wczoraj rano, 10.09. 2025, o godzinie około 8:40, na ul. Toruńskiej 168 ukradł fioletową hulajnogę mojej ośmioletniej córki. Złodzieju, masz czas do jutra, hulajnoga ma wrócić na miejsce! Jeśli hulajnoga nie wróci na miejsce, załatwimy to w inny sposób. Udostępniam nagrania i zdjęcia. Mamy również Twój nr rejestracyjny pojazdu. Bardzo proszę o udostępnianie! 

– napisała.

Okazja czyni..?

Internauci zwracają uwagę, że mężczyzna odjechał dobrym samochodem, co tym bardziej podkreśla absurd całej sytuacji.

Bieda widać nie doskwiera.. a i tak rączki lepkie 

– komentują mieszkańcy.

Głos w sieci

Wpis szybko zaczął krążyć po mediach społecznościowych i ma już kilkanaście tysięcy wyświetleń. Użytkownicy podkreślają, że hulajnoga leżąca przy placu zabaw to oczywisty znak, że należy do któregoś z dzieci. 

Cała sytuacja pokazuje też, że nawet przedmioty pozostawione przy placach zabaw czy blokach nie są bezpieczne i nie należy zostawiać ich bez opieki.