Na A1 pod Włocławkiem w płomieniach stanęło BMW, którym do Sopotu podróżował z żoną tancerz, zwycięzca ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami" Jacek Jetschke.
W piątek (24.05) po godz. 17 na 179 km autostrady w kierunku Gdańska w miejscowości Zosin pod Włocławkiem doszło do pożaru BMW.
Samochód najpierw uderzył w bariery energochłonne a potem zajął się ogniem i doszczętnie spłonął na pasie zieleni dzielącym jezdnie autostrady.
Dwóm osobom, które podróżowały autem, nic się nie stało. W porę same opuściły pojazd i nie doznały żadnych dolegliwości fizycznych.
W gaszeniu pojazdu brało udział pięć zastępów straży pożarnej.
W czasie akcji ratowniczej ruch na autostradzie był utrudniony i odbywał się pasem awaryjnym.
Według wstępnych ustaleń służb, do zdarzenia doszło, bo kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze.
Autem podróżował do Sopotu tancerz, zwycięzca ostatniej edycji polsatowskiego "Tańca z gwiazdami" (w parze z aktorką Anitą Sokołowską) Tomasz Jetschke i jego żona Hanna Żudziewicz, która w mediach społecznościowych już przyznała, że doszło do zdarzenia.
- Najważniejsze, jesteśmy cali i zdrowi! Myśleliśmy, czy coś pisać, ale może to będzie przestroga dla innych osób. Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki (dziecko pary - red.) i całe szczęście. Jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu. Jechaliśmy do Sopotu i wpadliśmy w poślizg. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec z samochodu. Jesteśmy zdrowi fizycznie, ale psychicznie zmęczeni. Teraz jeszcze bardziej wiemy, że rzeczy materialne nie mają znaczenia. Chcemy trochę ochłonąć. Ściskamy Was i prosimy, uważajcie na siebie
- napisała Hanna Żudziewicz.
W Sopocie trwa właśnie Polsat Hit Festiwal.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz