Mijają dwa lata od śmierci Adama Jóźwiaka, dziennikarza, który na zawsze wpisał się w historię toruńskich mediów. Odszedł w wieku zaledwie 32 lat, pozostawiając po sobie pamięć o człowieku niezwykle zaangażowanym, utalentowanym i pełnym pasji do dziennikarstwa.
Jego zawodowa droga była nierozerwalnie związana z mediami. Do redakcji Dzień Dobry Toruń dołączył jako doświadczony reporter radiowy, wniósł ze sobą nie tylko bogate umiejętności, ale także charyzmę i niezwykły optymizm.
Adam potrafił zarażać entuzjazmem i energią do pracy wszystkich wokół siebie. Był osobą otwartą, serdeczną i lubianą – zarówno w gronie współpracowników, jak i wśród mieszkańców Torunia.
W swojej karierze podejmował szeroki zakres tematów – od sportu i polityki, po gospodarkę. Jego teksty i reportaże zawsze cechowała rzetelność i profesjonalizm. Jednak ci, którzy go znali, podkreślają, że najważniejsze było to, iż Adam był dobrym człowiekiem, gotowym do pomocy i dzielenia się wiedzą.
Kilka miesięcy przed śmiercią postanowił spróbować sił w nowym miejscu – związał się z portalem kujawy-info.pl, gdzie również oddawał się swojej pasji.
Jego odejście było nagłe i nieoczekiwane. Jeszcze w weekend przed tragicznym poniedziałkiem pełen planów i energii zapewniał, że wkrótce wróci do pracy. Niestety, los zdecydował inaczej.
Pożegnanie Adama odbyło się 16 września 2023 roku w kościele pw. św. Floriana w Bedlnie, w powiecie kutnowskim. Dwa lata po tej tragedii wciąż wspominamy go z wdzięcznością – jako solidnego dziennikarza i przede wszystkim dobrego człowieka.
Daniel Wiśniewski [email protected]