Zamknij
Ważne

Symboliczny pochówek w stolicy uczczono i w Toruniu. "Chcemy odkłamać historię" - zapewniali parlamentarzyści

15:36, 25.04.2016
Skomentuj W Toruniu nie zapomniano o żołnierzu wyklętym w dzień jego symbolicznego pochówku, fot. Robert Berent W Toruniu nie zapomniano o żołnierzu wyklętym w dzień jego symbolicznego pochówku, fot. Robert Berent

Zygmunt Szendzielarz, znany także jako Łupaszka, został symbolicznie pochowany na warszawskich Powązkach. Po 65 latach oddano cześć jednemu z „Żołnierzy Wyklętych”. W Toruniu w uroczystościach wzięli udział m.in. parlamentarzyści kombatanci.

„Chcemy odkłamać historię” - przekonywali politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli gospodarzami niedzielnych uroczystości.

„Ten, który miał pozostać bezimienny” pośmiertnie awansowany przez Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza spoczął w symbolicznej mogile na warszawskich Powązkach. Pochowano go ze wszystkimi honorami wojskowymi. Chociaż wydarzenia te miały miejsce w stolicy, to również w Toruniu w niedzielę 24 kwietnia oddano hołd majorowi Łupaszce. 

W kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny odprawiona została msza w jego intencji. Po nabożeństwie kombatanci, władze i parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości z naszego regionu złożyli kwiaty pod pomnikiem przy Alei Solidarności. Nie kryli, że te obchody mają dla nich szczególne znaczenie.

- To bardzo ważne, że i w regionie obchodzimy ten dzień. Bardzo cieszę się, że widzę na uroczystościach młodych ludzi. Kiedy ja chodziłam do szkoły nikt nie mówił, że są tacy bohaterowie jak major Łupaszko – tłumaczy poseł Iwona Michałek. – Cieszę się, że teraz możemy o tym mówić i uczcić pamięć żołnierzy wyklętych. Bardzo się cieszę, że o tym zasłużonym człowieku pamiętamy nie tylko w Warszawie.

W województwie kujawsko-pomorskim pamiętano o Łupaszce również dlatego, że był on związany z naszym regionem.

- Zygmunt Szendzielarz uczył się w grudziądzkim Centrum Szkolenia Kawalerii – wyjaśnia prof. Wojciech Polak, historyk. – Tam właśnie nabywał kawaleryjskich szlifów.

Nie wszyscy politycy PiS-u pojawili się na toruńskich obchodach. Część wzięła udział w głównych uroczystościach w Warszawie. Wszystkich przyświecał jeden cel..

- Chociaż do Warszawy pojechało bardzo wiele osób z naszego regionu pojechało na główne uroczystości, to bardzo ważne, że możemy spotkać się i w Toruniu – przyznaje poseł Jan Krzysztof Ardanowski. – Wspominamy dzisiaj nie tylko majora Łupaszkę, ale wszystkich żołnierzy niezłomnych. To dla mnie wyjątkowo wzruszająca okazja, bo i w Toruniu chcemy odkłamywać historię i przywrócić dobrą  uczciwą pamięć o tych, którzy walczyli z dwoma totalitaryzmami.

Uroczystościom towarzyszył mini koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu orkiestry wojskowej. Ku pamięci Łupaszki odczytano także wiersz Zbigniewa Herbeta „Przesłanie Pana Cogito".

Czy w Toruniu słusznie upamiętniamy majora Łupaszkę?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
TAK, jest to prawdziwy bohater! 47%
TAK, jest to osoba związana z naszym regionem 6%
NIE, bo to postać bardzo kontrowersyjna 29%
Nie mam zdania 18%
(Adrian Aleksandrowicz)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

MarkMark

1 3

Prawdziwy bohater? Czytac Herberta? Jezu... Polecam poszerzyc wiedze

17:15, 25.04.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

markmark

1 2

Prawdziwy bohater? No chyba nie...

17:15, 25.04.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CellentanoCellentano

1 1

Ok, Cellentano

17:22, 25.04.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OscarOscar

1 1

To życzę powodzenia w tym oklamywaniu

18:05, 25.04.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%