Sławomir Mentzen w poważnych tarapatach. Policja chce uchylenia immunitetu

Policja przygotowuje wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Konfederacji Sławomirowi Mentzenowi – informuje RMF FM, powołując się na ustalenia reportera Krzysztofa Zasady.

Według stacji wniosek ma być związany z odpaleniem przez polityka racy podczas tegorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie, mimo obowiązującego zakazu używania środków pirotechnicznych.

Jak podaje RMF FM, policja analizuje nagrania oraz zdjęcia z Marszu Niepodległości, w tym fotografię opublikowaną przez samego Mentzena, na której trzyma zapaloną racę w tłumie uczestników. Funkcjonariusze ustalają również, czy zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring miejski lub policyjne kamery.

Świadkowie zdarzenia mają zostać przesłuchani. Po zebraniu kompletu materiałów wniosek trafi do Biura Prewencji Komendy Głównej Policji, a następnie – za pośrednictwem prokuratora generalnego – do Sejmu.

Marsz Niepodległości mimo zakazu pełen pirotechniki

Marsz ruszył we wtorek przed godz. 15:00 z ronda Dmowskiego. Jak relacjonuje RMF FM, wśród biało-czerwonych flag i banerów pojawiły się również wulgarne hasła antyrządowe. Mimo wyraźnego zakazu odpalania pirotechniki, w tłumie były widoczne race i świece dymne.

Wśród osób korzystających z pirotechniki miał być m.in. Sławomir Mentzen.

Nie tylko Mentzen

Jak podaje RMF FM, policja zamierza pociągnąć do odpowiedzialności także inne osoby, które odpalając race lub petardy, złamały przepisy dotyczące zgromadzeń. Komenda Stołeczna Policji opublikowała już zdjęcia sześciu pierwszych osób, które mają odpowiedzieć za wykroczenie z art. 52 Kodeksu wykroczeń.

Za takie naruszenie grozi:– grzywna,– ograniczenie wolności,– lub 14 dni aresztu.

Sprawa Mentzena może trafić do Sejmu w ciągu najbliższych kilkunastu dni – wynika z informacji RMF FM.