Zamknij

Kujawsko-pomorskie: Prawie 240 mln zł dla samorządów na ochronę ludności i obronę cywilną. Ile trafi bezpośrednio do Torunia?

PAP 10:00, 18.07.2025
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos

Rząd 27 maja przyjął Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026. To pierwszy taki program, a jego celem jest wzmocnienie systemu ochrony ludności, zwiększenie gotowości na sytuacje kryzysowe oraz budowa i modernizacja niezbędnej infrastruktury, w tym schronów. Na realizację programu w latach 2025-2026 rząd przeznaczy prawie 34 mld zł, w 2025 roku będzie to 16,7 mld zł, z czego 5 mld zł trafi bezpośrednio do samorządów. W roku 2026 na ten cel zostanie przeznaczonych 17,2 mld zł.

Prawie 240 mln zł otrzymało woj. kujawsko-pomorskie na realizację w 2025 roku zadań z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej przez samorządy terytorialne. Bydgoszcz dostanie blisko 32 mln zł - poinformował w środę wojewoda Michał Sztybel.

Wojewoda kujawsko-pomorski podkreślił, że trwa wdrażanie największej zmiany dotyczącej ochrony ludności i obrony cywilnej po 1989 r., a po raz pierwszy zapewnione są środki w wysokości 0,3 proc. PKB co roku na związane z tym zadnia, jak budowa schronów i miejsc schronienia, magazynów powodziowych, wyposażenie jednostek PSP i OSP.

Jednostki samorządu terytorialnego otrzymają środki na dofinansowanie zadań własnych z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej w formie dotacji celowej z budżetu państwa. Wysokość dotacji może wynieść 100 proc. wartości zadania, bez konieczności przeznaczania wkładu własnego przez samorządy.

Pula środków przyznanych na realizację zadań z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej dla woj. kujawsko-pomorskiego w tym roku wynosi 239,085 mln zł.

Przy podziale środków pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego wzięto pod uwagę liczbę ludności, powierzchnię i gęstość zaludnienia, a także zlokalizowanie na ich terenie zakładów produkujących na rzecz obronności, infrastruktury ważnej dla województwa, szpitali wojskowych i współpracujących z MON, jednostek wojskowych i kluczowych lotnisk.

Sztybel zaznaczył, że środki przyznano na poziomie powiatów, a w dalszej kolejności starostowie z burmistrzami i wójtami będą proponowali zadania do realizacji, dzieląc je na zadania ogólnopowiatowe i gminne. Warunkiem jest, że gminy nie mogą otrzymać kwoty mniejszej niż 150 tys. zł.

Najwięcej środków w regionie otrzymały miasta na prawach powiatu Bydgoszcz - 31,888 mln zł, Toruń - 18,576 mln zł, Grudziądz - 11,433 mln zł i Włocławek - 10,751 mln zł, a także powiaty inowrocławski - 16,213 mln zł, bydgoski - 14,312 mln zł i toruński - 11,725 mln zł. Najniższe środki, jak przypadły powiatom wyniosły około 3,5-4 mln zł.

Samorządowi województwa przyznano 2 mln zł, ale - jak zaznaczył wojewoda - marszałek województwa ma stosunkowo mało zadań w tym obszarze i nie jest też organem terytorialnym wymienionym w ustawie.

Samorządy z otrzymanych środków mogą finansować m.in.: rozbudowę infrastruktury związanej z ochroną ludności, budowę i modernizację baz magazynowych, rozwój krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, OSP i innych podmiotów ochrony ludności, szkolenia i działania edukacyjne, zakupy sprzętu, w tym informatycznego.

Wojewoda Sztybel podkreślił, że pieniądze muszą zostać wydane do końca roku, a więc trudno będzie przeznaczyć je na tzw. twarde inwestycje, które wymagają przygotowania dokumentacji. Zaznaczył, że środki można m.in. przeznaczyć na dokumentację, a same zadania zrealizować w kolejnych latach. (PAP)

rau/ mark/

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

LMAOLMAO

2 0

W LATACH 1990-2000 ZNISZCZONO WIELE OBIEKTÓW CHOĆBY ŹRÓDŁA GŁĘBINOWE WODY BO SZKODA BYŁO KASY NA UTRZYMANIE A TERAZ BĘDZIEMY MILIARDY WYDAWAĆ NA TO CO JUŻ ISTNIAŁO.

11:08, 18.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

para bellumpara bellum

1 1

szykujcie się na wojnę! kompletujcie własne plecaki Kosiniaka- Kamysza!

12:11, 18.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alexisalexis

1 0

Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony

16:03, 18.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

0 0

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie.

Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości.

Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności.

A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości?

Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości?

A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem?

Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

18:32, 18.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

To chociaż Proszę posprzątać stary i nowy most bo od wiosny sa tam są 🙂 tony piasku Panie nic nie mogę 🙂

Andrzej

06:50, 2025-07-19

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany

Dimitrov

22:05, 2025-07-18

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko

Ttttrrrr

18:38, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

Obserwator

18:32, 2025-07-18

0%