Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta, odwiedził Toruń. Jego wizyta była częścią kampanijnej trasy po Kujawach i Pomorzu. Naturalnie, na wiecu nie mogło zabraknąć gaśnic. O czym do wyborców mówił polityk?
Spotkanie odbyło się w środę (5 marca), a prezes Konfederacji Korony Polskiej spotkał się z mieszkańcami Torunia w hotelu Filmar. Sala była wypełniona po brzegi, a wielu uczestników musiało stać, bo brakowało miejsc siedzących.
Spotkanie prowadził Konrad Niżnik z Gdyni, który odniósł się do rozwiązania zgromadzenia, podczas którego odmawiano różaniec w intencji dzieci nienarodzonych. Podkreślał, że sytuacja, w której zabrania się publicznych modlitw katolikom, a jednocześnie akceptuje inne obrzędy religijne, jest niedopuszczalna i w związku z tym zachęcał do podpisania petycji skierowanej do Prezydenta Torunia.
[FOTORELACJANOWA]12640[/FOTORELACJANOWA]
Grzegorz Braun pojawił się na sali przy owacji zgromadzonych. Kandydat żartował, że może być najstarszym uczestnikiem wyścigu o fotel prezydenta, co jego zdaniem daje mu przewagę wynikającą z wieku i doświadczenia.
- Teraz albo nigdy. Wiem, że zawsze się to tak człowiekowi zdaje, że moment jest wyjątkowy, ale rzeczywiście, okno się otwarło. Może nie okno, tylko lufcik, ale trzeba skorzystać. Zachodzą w świecie takie zmiany wykonywane przez największe imperia, że grzech nie skorzystać
- mówił Grzegorz Braun.
- I niektórzy korzystają - stwierdził, dodając, że na Słowacji trwają "aresztowania zdrajców i zbrodniarzy stanu, którzy rozbrajali armię słowacką na potrzeby Ukrainy".
Na wiecach Brauna coraz częściej pojawiają się gaśnice i nie inaczej było w Toruniu. Ich obecność ma symbolizować incydent z 2023 roku, kiedy to polityk „zgasił” chanukowe świeczki w Sejmie. Zwolennicy Brauna uznali to za symbol walki z poprawnością polityczną i „wypaczaniem tradycji". A co na to sam zainteresowany, który zachęcił zebranych do pokazania swych gadżetów?
- Bardzo chciałbym, żeby to było podyktowane do protokołu z tego spotkania, że mój sztab, moi towarzysze walki, państwo tych gaśnic nie wtykają, nie sprzedają, że posiadanie gaśnicy nie było warunkiem wstępu na to spotkanie kropka Na szczęście jest to jeszcze wolny kraj, jeszcze... - stwierdził, dodając:
- Ja tego nie wymyśliłem. To nie jest produkt PR-owy, to nie jest efekt głębokiego namysłu. Ja bym tego nigdy nie wymyślił ani nawet nie przyśnił, że znajdę się w takiej sytuacji, że będę podpisywał państwu te "homologacje" na sprzęcie ppoż.
Podczas spotkania zorganizowanego w Toruniu rozmawiano o programie wyborczym Grzegorza Brauna. Polityk, obecnie jeszcze europoseł, mówił, że jego wizja Polski opiera się przede wszystkim na bezpieczeństwie na różnych polach. Baner wyborczy przedstawiał takie hasła jak chociażby bezpieczeństwo: rodzin, militarne, osobiste, żywnościowe, kulturowe i tożsamościowe. Po krótce powiedział jednak:
- Trójka Brauna w telegraficznym skrócie: precz z komuną, precz z eurokomuną i precz z żydokomuną - powiedział, co wywołało owacje na stojąco.
Kandydat zapewniał również, że jeśli zostanie prezydentem, nie wyśle „żadnych czołgów na Ukrainę” oraz nie podpisze budżetu przewidującego świadczenia dla Ukraińców. Zapowiedział także „rozpędzenie” Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Na zakończenie Braun mówił o konieczności opracowania przez polskie służby planów operacyjnych, które miałyby na celu obronę polskich interesów.
Grzegorz Braun kontynuuje objazd po kujawsko-pomorskim. W czwartek (6 marca) pojawi się we Włocławku i w Brodnicy.
3 5
precz z faszystami o tym ten komuch zapomniał amen
3 2
Co by się nie działo masz mój głos panie Braun za całokształt za postawę za taki sam pogląd na Polskę jej bezpieczeństwo mam ja sam a wszystkim kpiarzom po-pis zdrajcom mówię wypi. erd. alać na drzewo banany prostować Nawrocki to bŻyd nieudolnie farbowany na biało-czerwono służy jak cały pos wukrainie. A Rafał to *%#)!& tęczowy sorosowy kundel. Wszyscy na usługach obcych agencji w nosie mają Polskę traktują jak ją krowę do wydojenia od wielu lat. I dzięki wam zaprzańcom ślepym i *%#)!& robią to skutecznie przez tyle lat bo macie zabetonowane łby żeby się obudzić.