Sławomir Mentzen to wiceprezes partii Wolność Janusza Korwina-Mikkego. Mimo dobrego wyniku w ostatnich wyborach do Sejmu się nie dostał, ale polityk często pojawia się w mediach. Ostatnio przedsiębiorca z Torunia w szczerych słowach zwrócił się do młodych ludzi.
Sławomir Mentzen to polityk młodego pokolenia (rocznik 1986), ma doktorat z nauk ekonomicznych na UMK, do tego posiada kilka biur rachunkowych oraz jest właścicielem kancelarii podatkowej. Jednak ostatnio w mediach społecznościowych umieścił szczery wpis skierowany do młodych ludzi.
Okazuje się, że o wszystko co osiągnął w życiu musiał ciężko walczyć. Zaapelował też do młodych, aby wzięli się do pracy, a efekty przyjdą same. Podkreślił, że obecnie młodzi ludzie narzekają, że muszą "stać za barem, a Polska nie dała im szansy. Nie stać ich na własne mieszkanie". Dodał, że przecież w Polsce brakuje rąk do pracy, wystarczy się po te pieniądze schylić.
Podkreślił też, że sam w życiu nie miał łatwo. Dorastał w latach 90. i pamięta powszechną biedę. Jako młody człowiek wyjechał do pracy do Anglii, pracował na magazynie, 6 dni w tygodniu. Pracował ciężko i zarobił sporo pieniędzy. Po powrocie do kraju oszczędności zainwestował i dużo się uczył. Skończył dwa kierunki studiów i został doktorem nauk ekonomicznych na UMK.
Polityk zaznaczył też, że każdy w Polsce może dostać zatrudnienie.
- Wystarczy chcieć, wystarczy nauczyć się czegoś przydatnego. Cały świat stoi przed nami otworem, to gdzie dojdziemy, to, jak wykorzystamy swoją szansę, zależy tylko od nas. Dlatego weźcie się w tym nowym roku do pracy. Efekty przyjdą szybko. Nie od razu, ale szybko. Trzeba tylko dać sobie samemu szansę - zakończył swój wpis Sławomir Mentzen.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1579076633214[/ALERT]
praca czeka10:34, 15.01.2020
Pokolenie 18-30 latków, to roszczeniowe pokolenie. Wszystko im się należy ,a tak naprawdę nic nie potrafią robić (efekt gimnazjów-liceów) . Wymagania mają duże odnośnie finansów , a nie potrafią przyjść na czas do pracy ,w pracy kiedy mogą bawią się *%#)!& i zdziwieni ,że im szef zwraca uwagę. Rodziny nie potrafią założyć .
...18:30, 16.01.2020
szkoda tylko, że państwo tak "promuje" niskie wykształcenie i życie z socjalu. Jak by nie było co do gara włożyć to i prace zacznie się szanować.
xD18:17, 21.01.2022
Panie autorze artykułu, litości, czy ten tekst to jest hagiografa czy notka biograficzna? Profesorski syn, wyjeżdża za pracą do Anglii bo nie ma pieniędzy, taaaaak xD, prawdziwy self made man. Ile w tej Wielkiej Brytanii pracował na tym magazynie? Całe 2-3 miesiące? Spoko, wierzę, że jest pracowity i rzetelny, ale to że udało mu się udało uczciwie dorobić, to również wielka zasługa mixu szczęścia i kart jakie dostał od losu i rodziny (kapitał kulturowy, finansowy), które potrafił dobrze wykorzystać.
0 1
To pokolenie róbta co chceta