Toruńscy policjanci kolejny raz wykorzystali drona. W ten sposób sprawdzali zachowania kierowców. Nie obyło się bez mandatów.
Bezzałogowy statek powietrzny został wykorzystany w Toruniu 23 sierpnia. Pod lupę wzięto wtedy zachowania kierowców przejeżdżających przez skrzyżowanie Szosy Lubickiej z ulicą Przy Skarpie.
- Wśród kontrolowanych przez funkcjonariuszy był kierowca peugeota – 50-letni mieszkaniec Torunia. Ten, poza konsekwencjami związanymi z popełnionym wykroczeniem, odpowie również za jazdę w stanie nietrzeźwości
- mówi sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z KMP Toruń.
Badanie na obecność alkoholu w jego organizmie wykazało ponad promil. Dodatkowo, mężczyzna w ogóle nie powinien jeździć, bo sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Jego losem zajmie się teraz sąd. Wiadomo jednak, że grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
W czasie całej akcji funkcjonariusze ujawnili w sumie dziewięć wykroczeń w ruchu drogowym. Ci, którzy nie stosowali się do zasad, musieli liczyć się z konsekwencjami. Za niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej taryfikator przewiduje mandat w wysokości 500 złotych oraz 15 punktów karnych.
Zeus09:33, 30.08.2023
Ten dron powinien robić pomiary prędkości , ale wtedy by się działo !!! 09:33, 30.08.2023
Morfeusz 14:17, 31.08.2023
Super akcja Tempić Piratów !!!!! 14:17, 31.08.2023
Aska10:45, 30.08.2023
2 3
Zeus weź spi.......niech tobie zrobi. 10:45, 30.08.2023