Po dostojnym walcu z poprzedniego odcinka przyszedł czas na gorące rytmy. Katarzyna Zillmann i Janja Lesar zatańczyły cha-chę do kultowego utworu „Freed From Desire”. Układ był pełen energii, dynamiki i radości.
[ZT]71569[/ZT]
– Warunki, które ma Kasia w ciele i jej przygotowanie mentalne to marzenie każdego trenera
– mówiła taneczna partnerka Kasi, Janja Lesar.
[WIDEO]2349[/WIDEO]
Odważne, błyszczące stroje dodatkowo podkreśliły charakter występu.
– Super impreza klubu lat dziewięćdziesiątych – podsumował Krzysztof Ibisz, wskazując na stroje i klimat tańca.
Jury było pod ogromnym wrażeniem występu. Dziewczyny zgarnęły wysokie noty, w tym aż dwie najwyższe.
– Poczuliśmy to mocno. Iskrzyło totalnie, to były wybuchy kosmiczne. To jest tak mięsiste, tak spójne
– komentował Tomasz Wygoda dając parze 9 pkt
– Jesteście odlotowe, nowoczesne, śmiałe, odważne. Niech żyje wolność i swoboda, niech żyje Janja i Kasia młoda! – mówiła Ewa Kasprzyk, która przyznała im 10 pkt.
Rafał Maserak dał kolejną dziesiątkę. Iwona Pavlović występ oceniła na 8 punktów.
Łącznie para zdobyła 37 punktów, co plasuje je w ścisłej czołówce odcinka. Tyle samo punktów otrzymali Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska za walca angielskiego. Więcej zdobyły tylko dwie pary: Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko za quickstepa – 38 punktów oraz Maurycy Popiel i Sara Janicka za tango argentino – komplet 40 punktów.