Irena Kazanecka, stuletnia mieszkanka Torunia dołączyła do grona rówieśników Niepodległej uhonorowanych marszałkowskim medalem Unitas Durat Panatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis dla najstarszych mieszkańców regionu, świadków odradzającej się ojczyzny. W imieniu marszałka Piotra Całbeckiego medal wręczył seniorce wicemarszałek Zbigniew Sosnowski.
- Życie najstarszych mieszkańców regionu jest klamrą, która łączy dziesięciolecia, towarzyszy całej współczesnej historii naszej ojczyzny. Ich losy są symbolem losów naszego kraju. Jesteśmy wdzięczni za świadectwo, za proste, osobiste opowieści, dlatego z wielką przyjemnością honorujemy nestorów mieszkających w regionie najwyższym wojewódzkim odznaczeniem, medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Spokojne życie w Łąkiem w powiecie lipnowskim, gdzie nestorka się urodziła i wychowała, zakłóciła wojna. Pani Irena i jej siostra zostały aresztowane, trafiły na przymusowe prace w okolicach Gdańska. Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że zdołały uciec i bezpiecznie wróciły do domu. Po wojnie pani Irena wyszła za mąż. Małżonkowie wychowali wspólnie dwóch synów. Seniorka kocha życie rodzinne, domowe.
Przyjemność sprawiało jej gotowanie dla całej rodziny. Przygotowując posiłki lubiła śpiewać przedwojenne piosenki. Niektóre z nich pamięta do dziś i wciąż często nuci. Jest babcią dla siedmiorga wnuków, czworga prawnucząt i jednego praprawnuka.
Imiennym medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis marszałek Piotr Całbecki honoruje osoby, które ukończyły setny rok życia.
[ALERT]1595228283162[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
2 0
Życzę Pani Irence 200 lat i dużo zdrowia. 13:43, 20.07.2020