Bezpłatne badania, eksperckie porady i atrakcje dla dzieci – wszystko to czeka na mieszkańców Torunia już w piątek. Sprawdź, co przygotowano!
W piątek (18 lipca) na parkingu przy pasażu Zieleniec (ul. Szosa Bydgoska 26) pojawi się mobilne centrum zdrowia „Przystanek Zdrowie”, organizowane przez sieć Dr. Max Drogeria i Stowarzyszenie Dr. Max Zdrowie.
W godzinach od 10:00 do 18:00 mieszkańcy będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych, konsultacji z ekspertami i licznych atrakcji dla dzieci oraz dorosłych.
Specjalny zdrowotny bus będzie wyposażony w stanowiska do badania znamion (przez lekarza dermatologa), pomiaru ciśnienia oraz konsultacji z dermokonsultantką, dietetykiem czy specjalistą ds. zdrowia psychicznego z Fundacji „Nie widać po mnie”. Eksperci podpowiedzą, jak dbać o skórę latem, jak odżywiać się zdrowo i jak rozpoznawać pierwsze objawy stresu, depresji czy innych zaburzeń psychicznych.
– Regularne badania profilaktyczne oraz znajomość zasad prawidłowego odżywania czy walki ze stresem są kluczowe dla utrzymania dobrego zdrowia. To inwestycja w przyszłość, która pozwala na wczesne wykrycie potencjalnych czy zminimalizowanie istniejących już problemów zdrowotnych
– mówi Paulina Borowiak-Jasek, Kierownik ds. Marketingu E-Commerce Dr. Max Drogeria.
Na miejscu znajdzie się też strefa relaksu i możliwość przetestowania nowości kosmetycznych oraz produktów wspierających odporność latem. Dla najmłodszych przygotowano specjalną strefę zabaw, m.in. grę w klasy, rodzinne zdjęcia czy zabawę w farmaceutę. Nie zabraknie także drobnych upominków.
Toruń jest jednym z przystanków ogólnopolskiej trasy „Przystanku Zdrowie”. Kolejne wydarzenia odbędą się miedzy innymi w Bydgoszczy (19 lipca) i Elblągu (20 lipca).
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
To chociaż Proszę posprzątać stary i nowy most bo od wiosny sa tam są 🙂 tony piasku Panie nic nie mogę 🙂
Andrzej
06:50, 2025-07-19
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz