11 lipca po raz pierwszy obchodzony jest ustanowiony przez Sejm Dzień Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa na Kresach. To rocznica tragicznej „krwawej niedzieli” z 1943 roku.
W piątek (11 lipca) w całej Polsce odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni dokonanych przez Ukraińską Powstańczą Armię na Polakach zamieszkujących Wołyń i Galicję Wschodnią. To pierwszy raz, gdy dzień ten obchodzony jest oficjalnie jako Dzień Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP. Ustawę w tej sprawie, przyjętą z inicjatywy PSL, podpisał prezydent Andrzej Duda na początku lipca.
Obchody mają miejsce w wielu miejscowościach w całym kraju, a centralne uroczystości odbywają się w Warszawie i Chełmie. W stolicy o godzinie 10 odprawiona została msza święta w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, następnie uczestnicy przeszli na Skwer Wołyński, gdzie złożono wieńce pod pomnikami ofiar i żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Udział w obchodach wziął m.in. wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Równolegle odbywa się uroczystość w Chełmie, w przyszłej siedzibie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. Tam zaplanowano m.in. obecność prezydenta elekta Karola Nawrockiego, podpisanie dokumentów związanych z inwestycją i nocne czuwanie przy pomniku. Działania na rzecz utworzenia muzeum trwają od kilku lat, a ich dalszy los pozostaje niepewny po wycofaniu się resortu kultury z wcześniejszego porozumienia.
Dzień pamięci przypada w rocznicę tzw. krwawej niedzieli – 11 lipca 1943 roku. Tego dnia UPA przeprowadziła skoordynowany atak na Polaków w 150 miejscowościach na Wołyniu, mordując według historyków nawet 8 tysięcy osób. Było to apogeum trwających od lutego 1943 roku masowych czystek etnicznych. W ciągu całej operacji – do wiosny 1945 roku – zginęło około 100 tysięcy polskich obywateli II RP.
Zbrodni towarzyszyły niezwykle brutalne metody – ofiary często ginęły od siekier, noży czy wideł. Doszło również do polskich akcji odwetowych, w których według szacunków zginęło od 10 do 12 tysięcy Ukraińców.
Polska uznaje działania UPA za ludobójstwo, podczas gdy na Ukrainie wielu obywateli postrzega te wydarzenia jako symetryczny konflikt etniczny. Różnice w ocenie roli OUN i UPA nadal wpływają na relacje polsko-ukraińskie, mimo deklarowanej współpracy obu narodów.
W Toruniu lokalne środowiska konserwatywne zapowiedziały upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej. Marsz Pamięci Ofiar Ludobójstwa Wołyńskiego odbędzie się w piątek (11 lipca). Początek wydarzenia zaplanowano na godz. 17:00 na Placu św. Katarzyny. Uczestnicy przejdą w kierunku pomnika Mikołaja Kopernika, gdzie o godz. 17:30 odbędzie się pikieta. O godz. 19:00 zaplanowana jest msza święta w kościele pw. Świętego Ducha.
Organizatorami marszu są m.in. stowarzyszenie Patriotyczny Toruń, Konfederacja Korony Polskiej, Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy.
Zrobić czystki13:53, 11.07.2025
Nich ukraińcy zostaną zaproszeni, którzy są na bezkosztownym utrzymaniu Polaków kiedy głodni rodacy umierają na ulicach bez domów.
Wołyń 1943 ukr. Ludo15:56, 11.07.2025
82 Rocznica Ukraińskiego Ludobójstwa Narodu Polskiego 1939-1947-1951.....
Ferdynad17:37, 11.07.2025
Teraz w Polsce mamy pełno ukraińskich kobiet i dzieci, więc pora na zemstę. Co tam szkodzi wybebeszyć jakąś ukraińską szmatę, lub palić w snopach siana ukraińskich bękartów. Polacy z Wołynia oczekują zemsty, gdzieś mają pamięć. PS dziś w grobach się przewracają gdy widzą ile jest tej ukraińskiej dziczy na naszej ziemię.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Czytelnicy nie wierzą w rekordowo niską Wisłę
Wyparcie.
roman
20:31, 2025-07-11
Cisza i łzy w Parku Glazja. Marszałek przyszedł...
Zapamiętajcie to wszyscy. Platfusy to dwulicowi ludzie Tusk, Całbecki, Gilewski czy coś takiego chodzi o prezydenta miasta, jedno mówią, drugie robią. Wpuszczają tę obcojęzyczną hołotę, potem łby spuszczają
Gość
19:33, 2025-07-11
Zbrodnia, która wciąż dzieli Polaków i Ukraińców
Teraz w Polsce mamy pełno ukraińskich kobiet i dzieci, więc pora na zemstę. Co tam szkodzi wybebeszyć jakąś ukraińską szmatę, lub palić w snopach siana ukraińskich bękartów. Polacy z Wołynia oczekują zemsty, gdzieś mają pamięć. PS dziś w grobach się przewracają gdy widzą ile jest tej ukraińskiej dziczy na naszej ziemię.
Ferdynad
17:37, 2025-07-11
Tak pożegnano zamordowaną Klaudię z Torunia
Nie powinna umierać tak młodo a ddt nie powinno tego relacjonować bo to również dramat tworczy.
ProfesorCambridge
17:17, 2025-07-11