Prezydent Michał Zaleski piastuje urząd gospodarza naszego miasta od 2002 rok. Chciałoby się powiedzieć, że szmat czasu. Jednak pomimo upływu lat, niektórzy z mieszkańców Torunia nadal mylą nazwisko naszego prezydenta, wstawiając dodatkowe „w”. Dlaczego?
Błąd pisarski to widoczne, niezamierzone i niewłaściwe użycie słowa lub określenia, zastosowanie niewłaściwej pisowni bądź też pominięcie wyrazu lub litery. To wada o charakterze technicznym i czasem nieistotnym.
Pomylić się może każdy – i obywatel, i urzędnik. Jednak kłopot zaczyna pojawiać się, kiedy mamy odczynienia z pismami urzędowymi. Wtedy taką pomyłkę ciężko odkręcić.
Jako przykład notorycznego przeinaczania nazwiska gospodarza naszego miasta niech będzie dyskusja, która pojawiła się pod jednym z naszych artykułów (na profilu FB), w którym to pisaliśmy o przyznaniu medalu dla żony Michała Zaleskiego za zasługi dla miasta. Notorycznie jest przytaczane nazwisko „Zalewski” zamiast „Zaleski”.
Czym jest to spowodowane? Może podświadomie łatwiej się nam pisze/mówi z dodatkowym „w” w nazwisku prezydenta Torunia? Czekamy na Wasze pomysły w sprawie rozwikłania owej zagadki. Chętnie poznamy Wasze opinie.
[ALERT]1625294535317[/ALERT]