Słyszeliście o zabawie w kamyczki? Kolorowe kamyczki, ukrywane w zakamarkach miast i wsi, zdobywają serca Polaków! Kreatywna zabawa, która przywędrowała z Czech, stała się prawdziwym hitem. Te małe dzieła sztuki można znaleźć także w Toruniu. Sprawdź, na czym to polega.
Zabawa w kamyczki lub wędrujące kamyczki to nowa forma rozrywki, która szybko zyskuje popularność w całej Polsce. Pochodząca z Czech inicjatywa polega na malowaniu małych kamieni, które następnie są ukrywane w różnych miejscach, aby ktoś przypadkowy mógł je znaleźć.
Ideą całej zabawy jest, by znalazca przeniósł kamyk do innego miejsca i ukrył go ponownie, kontynuując jego podróż. Kolorowe kamienie stają się tym samym nośnikami radości i pozytywnych emocji, które są przekazywane od jednej osoby do drugiej.
Cała zabawa rozpoczyna się od pomalowania małego kamienia farbami akrylowymi lub flamastrami. Wzory mogą być dowolne – od postaci, zwierząt, roślin, aż po abstrakcyjne kształty. Na odwrocie kamienia często umieszcza się hashtag #kamyczki oraz kod pocztowy miejsca, z którego kamyk rozpoczyna swoją podróż.
Następnie, pomalowany kamień zostaje ukryty w miejscu, takim jak park, skwer, dworzec, fontanna lub inne publiczne miejsce, gdzie z łatwością może zostać odnaleziony przez przypadkową osobę.
Znalazca przenosi później kamyk do innej lokalizacji i tam ukrywa go ponownie, umożliwiając kolejnej osobie wzięcie udziału w tej zabawie.
Dla wielu uczestników zabawa w kamyczki stała się nie tylko kreatywną formą spędzania czasu, ale również sposobem na dzielenie się radością z innymi. Pomalowane kamienie są małymi dziełami sztuki, które wywołają uśmiech na twarzy znalazcy.
Jeśli znaleźliśmy pomalowany kamień z hashtagiem #kamyczki, warto odnotować to na specjalnej grupie na Facebooku kamyczki - #KAMYCZKI grupa oryginalna.
Należy wpisać kod pocztowy widniejący na kamieniu oraz dodać informację o miejscu, gdzie kamyk został znaleziony. Zdjęcie znaleziska również będzie mile widziane. Dzięki temu twórca kamienia oraz inni uczestnicy zabawy mogą śledzić podróż swoich dzieł i cieszyć się z ich odkryć.
Spacerując po Toruniu również można natkną się na pomalowane kamyczki. Nam udało się znaleźć jeden w okolicach fontanny Cosmopolis i zabierzemy go w dalszą podróż.
Dzban werka08:36, 15.10.2024
Polichnowska fajansiaro, pokemony też zbierałas.?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Są wyniki sekcji zwłok 24-letniej Klaudii
Obrońców tego brudasa z Wenezueli już dziś powinno przerabiać się na popiół lub mydło, to potencjalni mordercy lub gwałciciele a świat z takiego brudu należy oczyszczać. Najlepiej w 1000 stopniach Celsjusza, bo tam nie przeżyje nawet żadna bakteria
***** LEWACTWO
03:27, 2025-07-03
Z piekła slumsów do aresztu w Toruniu. Kim jest?
Mógł śmieć zdechnąć w tych slamsach albo ta czarna su ka mogła go psom rzucić jak go wydaliła z siebie. Nie wazcie sie wybielać i usprawiedliwiać te czarne goovno zasługuje na 10 razy tyle ran nożem które Klaudii zadał a potem smiecie na sznur az kosci zbieleja i jego truchlo do ziemi nigdy niech nie trafi tylko noech psy dzikie go zjedzą i wys.. ją Na tyle zasluguje. Klaudia byla Polką mądrą zdolną i piękną robiła doktorat na UMK a teraz te zwierzę ją zadzgało kilkudziesięcioma ciosami nozem i wydlubalo oczy. Jak ktoś pod celą ma możliwość ku.. wa załatwcie to jak trzeba na tygrysie
Benkartydd
22:28, 2025-07-02
Są wyniki sekcji zwłok 24-letniej Klaudii
Lepiej Zamknij mo rdę kablu je..y to jedyna kara na to ścierwo szkoda że ciebie ten zwierzak nie spotkał zamiast klaudii nawet by mi żal takich paprochów nie bylo. Wypie..j do kongo z malpami bujać po palmach A my sobie tu uporządkujemy sprawy tak jak należy od dawna
Kuklińskii
22:13, 2025-07-02
Z piekła slumsów do aresztu w Toruniu. Kim jest?
To całe wasze Schengen - srengen, to mit. Kiedyś, żeby ktoś z biednego kraju chciał się dostać na tzw. Zachód, musiał udowodnić, że ma środki na utrzymanie podczas pobytu, lub otrzymać zaproszenie od kogoś z kraju docelowego, zapewniające, że pozostaje na jego utrzymaniu. Teraz byle łach wjedzie gdziekolwiek przez dziurawą granicę Unii i nikt już nie wie dokąd się udał. Polityka azylowa jest taka, że nie istnieje. Azyl powinien dostać tylko taki osobni, co udowodni, że w kraju zamieszkania jest prześladowany ze względu na poglądy, lub jest bezpośrednio zagrożony śmiercią.
Stary Porządek Świat
21:16, 2025-07-02