Piątek 13-tego uważany jest za najbardziej pechowy dzień w roku. Skąd wziął się taki przesąd i dlaczego ludzie w niego wierzą?
Ten weekend zaczynamy od najbardziej pechowego dnia w roku. Jeśli miesiąc zaczyna się od niedzieli, oznacza to, że czekać na nas będzie piątek 13-tego i się przed nim nie uchronimy.
Piątek 13-tego występuje co najmniej raz w roku. Natomiast najwięcej może wystąpić 3 razy. Taka sytuacja będzie miała miejsce w 2026 roku. W tym roku jest to pierwszy piątek 13-tego. Kolejny nastąpi w grudniu.
Według nieoficjalnych danych, przesąd ten zaczął się 13 października 1307 w piątek. Król Francji Filip IV Piękny wydał rozkaz aresztowania zakonników z zakonu templariuszy. Król zarzucił im herezję i skazał na śmierć.
Było to jednak niesłuszne oskarżenie, bo król był u nich zadłużony i w rzeczywistości chciał się pozbyć wierzycieli i przejąć ich majątek. W ten sposób zakon przestał istnieć.
Również liczba 13 jest uważana za liczbę pechową, co potęguje strach przed piątkiem-13 tego.
Jednak głównie przesąd ten zaczął rozwijać się w XX wieku, i jak wiemy, ma się dobrze po dziś dzień.
Przede wszystkim należy ten dzień traktować jak każdy inny. Dla osób, które nie wierzą w przesądy nie będzie to trudne. Jednak dla osób, które w nie wierzą i stresują się na samą myśl o piątku 13-tego, radzimy spędzić ten dzień w najdogodniejszy dla siebie sposób.
STOP POPULIZMU13:21, 15.09.2024
"Środki masowego przekazu eksponują zazwyczaj następstwa prowadzonej egzekucji w postaci upadku dłużników i ich poważnych problemów życiowych. Pomijają przy tym zupełnie także poważne problemy życiowe i gospodarcze wierzycieli z powodu braku zaspokojenia ich należności. Pojawiające się w praktyce nieliczne wypadki nadużyć ze strony komorników kwalifikowane są często bezpodstawnie w mediach jako powszechne nadużycia. Wypowiedzi tego rodzaju cechują się nieznajomością ustawowych zadań organów egzekucyjnych oraz brakiem elementarnej wiedzy na temat znaczenia i funkcji egzekucji sądowej. Wszystko to razem nosi cechy manipulacji medialnej polegających na takim formułowaniu przekazu, aby jego treść służyła osiągnięciu założonego przez nadawcę nośnego medialnie celu w postaci przykucia uwagi widza, niezależnie od zgodności tego przekazu z faktami. Powoduje to oczywiście utrwalenie w odbiorze społecznym negatywnej oceny komorników sądowych i ich działalności oraz niechęci do całego środowiska komorniczego. Portale społecznościowe zalewa fala hejtu i nienawiści wobec komorników sądowych, negatywnie kształtujących ich wizerunek, co nie tylko wpływa destruktywnie na poczucie ich bezpieczeństwa osobistego. Zawarte w tych wypowiedziach wulgaryzmy, obelgi, naznaczenia i napiętnowania komorników sądowych tworzą pełne negatywnych emocji ich obrazy, które przykuwają uwagę widza i są zazwyczaj dobrze zapamiętywane w odbiorze społecznym, tak jak każda treść wzbudzająca silny afekt negatywny. Te sugestywne środki medialnego przekazu powodują, że kompromisy sądowi stają się potencjalnym celem agresji i ataków w rzeczywistej przestrzeni.
Obserwacja życia społecznego pozwala na stwierdzenie, że tych negatywnych skutków działań medialnych - w ostatnich latach - państwo zdaje się nie dostrzegać. Dalekie od ścisłości prawdy przekazy medialne, niechętne oraz mniej sprawiedliwe wobec komorników, traktuje się zazwyczaj jako uciążliwą konieczność, wymagającą nadzoru i krytyki, a nie należytego wsparcia dla komorników sądowych. Brakuje uwag przedstawicieli władz państwowych, że stosowanie egzekucyjnych środków przymusu, zgodnie z przepisami prawa, jest czymś oczywistym, a z punktu widzenia wierzycieli, autorytetu państwa i wymiaru sprawiedliwości w pełni uzasadnionym i koniecznym. Państwo powinno zwalczać także zalewającą portale społecznościowe falę nienawiści wobec komorników sądowych. Walka z tym zjawiskiem nie jest łatwa. Państwo nie może jednak jej zaniechać w obronie własnych funkcjonariuszy. (A. Marciniak. Sądowe postępowanie egzekucyjne w sprawach cywilnych, Warszawa 2023, rozdz. 1.2) Zob. ponadto legalis pl adwokaci-i-radcowie-ofiarami-przemocy
STOP PRZEMOCY13:22, 15.09.2024
"Środki masowego przekazu eksponują zazwyczaj następstwa prowadzonej egzekucji w postaci upadku dłużników i ich poważnych problemów życiowych. Pomijają przy tym zupełnie także poważne problemy życiowe i gospodarcze wierzycieli z powodu braku zaspokojenia ich należności. Pojawiające się w praktyce nieliczne wypadki nadużyć ze strony komorników kwalifikowane są często bezpodstawnie w mediach jako powszechne nadużycia. Wypowiedzi tego rodzaju cechują się nieznajomością ustawowych zadań organów egzekucyjnych oraz brakiem elementarnej wiedzy na temat znaczenia i funkcji egzekucji sądowej. Wszystko to razem nosi cechy manipulacji medialnej polegających na takim formułowaniu przekazu, aby jego treść służyła osiągnięciu założonego przez nadawcę nośnego medialnie celu w postaci przykucia uwagi widza, niezależnie od zgodności tego przekazu z faktami. Powoduje to oczywiście utrwalenie w odbiorze społecznym negatywnej oceny komorników sądowych i ich działalności oraz niechęci do całego środowiska komorniczego. Portale społecznościowe zalewa fala hejtu i nienawiści wobec komorników sądowych, negatywnie kształtujących ich wizerunek, co nie tylko wpływa destruktywnie na poczucie ich bezpieczeństwa osobistego. Zawarte w tych wypowiedziach wulgaryzmy, obelgi, naznaczenia i napiętnowania komorników sądowych tworzą pełne negatywnych emocji ich obrazy, które przykuwają uwagę widza i są zazwyczaj dobrze zapamiętywane w odbiorze społecznym, tak jak każda treść wzbudzająca silny afekt negatywny. Te sugestywne środki medialnego przekazu powodują, że kompromisy sądowi stają się potencjalnym celem agresji i ataków w rzeczywistej przestrzeni.
Obserwacja życia społecznego pozwala na stwierdzenie, że tych negatywnych skutków działań medialnych - w ostatnich latach - państwo zdaje się nie dostrzegać. Dalekie od ścisłości prawdy przekazy medialne, niechętne oraz mniej sprawiedliwe wobec komorników, traktuje się zazwyczaj jako uciążliwą konieczność, wymagającą nadzoru i krytyki, a nie należytego wsparcia dla komorników sądowych. Brakuje uwag przedstawicieli władz państwowych, że stosowanie egzekucyjnych środków przymusu, zgodnie z przepisami prawa, jest czymś oczywistym, a z punktu widzenia wierzycieli, autorytetu państwa i wymiaru sprawiedliwości w pełni uzasadnionym i koniecznym. Państwo powinno zwalczać także zalewającą portale społecznościowe falę nienawiści wobec komorników sądowych. Walka z tym zjawiskiem nie jest łatwa. Państwo nie może jednak jej zaniechać w obronie własnych funkcjonariuszy. (A. Marciniak. Sądowe postępowanie egzekucyjne w sprawach cywilnych, Warszawa 2023, rozdz. 1.2) Zob. ponadto legalis pl adwokaci-i-radcowie-ofiarami-przemocy
Nie uwierzysz, kogo spotkasz w Toruniu. Z daleka...
Straż miejska to są same dzikie zwierzaki i banda łosi jak wyjdzie jeleń to mu mandat wystawia🤣🤣🤣
Ozi
22:37, 2025-06-24
Radni Torunia wezmą pod lupę prezydenta Gulewskiego
Syf w śmiecie dzikie zezwolenia na działalność ludziom pod oknami prewencji nie ma ale udawajmy że jest fajnie i różowo. Nic lepiej niż za poprzednika
Gabi
21:25, 2025-06-24
Radni Torunia wezmą pod lupę prezydenta Gulewskiego
Co za d....l wymyślił ten artykuł przecież to ono ma większość aż redaktorku tak gł...i jesteś żeby to gówno wypisywać, dziś autobus 44 jechał z Podgórza na Skarpę 1.45 minut może tym się de...u zajmujesz że po Toruniu szroty puszcza twój je...y guru a na wsie klimatyzowane nowe cacka gdyby to je...e MZK i inne szroty spółki miejskie nie były zarządzane przez poplepso twojego guru lepiej by nam się żyło. J...ć Po i takich dziennikarzy.
Mieszkancy
20:57, 2025-06-24
Branża hotelarska: trzy czwarte Polaków planuje urlop w
G.......prawda. zatrudniam 340 osób i 80 procent jedzie zagranice. Więc polecam ponieważ tu już zaczyna się propaganda na wysokie ceny za 22 stopnie, 16 wody i ogólna miernotę.
SzefBossTorunWita
17:28, 2025-06-24