Toruńska straż pożarna poinformowała o bohaterskim czynie swojego pracownika. Patryk Pawłowski oddał potrzebującemu szpik kostny.
Ogn. Patryk Pawłowski to strażak z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Toruniu. Jak informuje KM PSP Toruń, w służbie jest zawsze zaangażowany i oddany.
- Zawsze chętny by pomagać innym i stawiać czoła trudnym wyzwaniom. Jako wzorowy strażak ponad 10 lat temu podjął decyzję o zarejestrowaniu się jako dawca szpiku i komórek macierzystych w Fundacji DKMS. Przez ten czas Patryk czekał, aż w końcu nadejdzie dzień, w którym zadzwoni telefon
- informują przedstawiciele toruńskiej straży.
[FOTORELACJA]8021[/FOTORELACJA]
I w końcu tak się stało bo niedawno usłyszał, że gdzieś na świecie jest jego "brat bliźniak genetyczny", któremu może uratować życie. Bez najmniejszego wahania i zwłoki podjął decyzję…
- Nasz funkcjonariusz przeszedł szereg szczegółowych badań, po czym został zakwalifikowany do oddania swoich komórek macierzystych. Cała procedura przebiegła bardzo szybko i w sierpniu br. Patryk oddał swoje komórki macierzyste, czym jednocześnie podarował choremu pacjentowi szansę na nowe życie - czytamy na facebookowym profilu toruńskiej jednostki.
W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi m.in. białaczkę. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek – każdy może zachorować. Na szczęście każdy może też pomóc. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego Dawcy.