Toruńska straż pożarna poinformowała o bohaterskim czynie swojego pracownika. Patryk Pawłowski oddał potrzebującemu szpik kostny.
Ogn. Patryk Pawłowski to strażak z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Toruniu. Jak informuje KM PSP Toruń, w służbie jest zawsze zaangażowany i oddany.
- Zawsze chętny by pomagać innym i stawiać czoła trudnym wyzwaniom. Jako wzorowy strażak ponad 10 lat temu podjął decyzję o zarejestrowaniu się jako dawca szpiku i komórek macierzystych w Fundacji DKMS. Przez ten czas Patryk czekał, aż w końcu nadejdzie dzień, w którym zadzwoni telefon
- informują przedstawiciele toruńskiej straży.
[FOTORELACJA]8021[/FOTORELACJA]
I w końcu tak się stało bo niedawno usłyszał, że gdzieś na świecie jest jego "brat bliźniak genetyczny", któremu może uratować życie. Bez najmniejszego wahania i zwłoki podjął decyzję…
- Nasz funkcjonariusz przeszedł szereg szczegółowych badań, po czym został zakwalifikowany do oddania swoich komórek macierzystych. Cała procedura przebiegła bardzo szybko i w sierpniu br. Patryk oddał swoje komórki macierzyste, czym jednocześnie podarował choremu pacjentowi szansę na nowe życie - czytamy na facebookowym profilu toruńskiej jednostki.
W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi m.in. białaczkę. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek – każdy może zachorować. Na szczęście każdy może też pomóc. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego Dawcy.
[email protected]20:18, 08.09.2022
Wspaniała sprawa ale czy nazwałabym to bohaterskim czynem?raczej to naturalny odruch,który powinien mieć każdy człowiek.
Rejestrując się w bazie danych niesiemy chęć pomocy jednakze nie mówmy o wyczekiwaniu na ten dzień,kiedy zadzwoni tel. To słabe. Żyjmy w przekonaniu o swoim bliźniaku i życzmy mu zdrowia i oby telefon nie był potrzebny.
Oddałam szpik 20.03.2017 r.,jestem mieszkanką Głogowa w powiecie toruńskim i nie czuję się bohaterem!
Pozdrawiam
Renata Kowalczyk 20:18, 08.09.2022
Mac12:19, 09.09.2022
Panie Redaktorze, używanie internetu do wyszukiwania informacji nie boli. Ogn. to skrót od stopnia Ogniomistrz, a nie Ogniowy jak Pan napisał w tytule. I na przyszłość: bryg. to brygadier, a nie brygadzista... 12:19, 09.09.2022
[email protected]14:36, 09.09.2022
Nie kwestionuję promowania akcji,absolutnie.Zdecydowanie jestem za.
Należy uświadamiać społeczeństwo,bo pomimo wielu akcji ,,promocyjnych”choćby w tv,galeriach, ciągle jest niedobór wiedzy.
Należy rozgraniczyć pomaganie,które jak napisałam powinno być oczywiste z bohaterstwem.Tylko tyle.
Pozdrawiam serdecznie 14:36, 09.09.2022
Cloud nr 523:20, 08.09.2022
4 0
Mimo wszystko warto promować taką postawę, bo wcale nie jest taka oczywista. Wielu ludzi nie ma świadomości że w ogóle istnieje możliwość rejestracji w bazie potencjalnych dawców, a drugie tyle boi się zostać dawcą ze względu na mity jakimi obrosła procedura oddawania szpiku. 23:20, 08.09.2022