Zamknij

Ilu mieszkańców ma Toruń? Mamy najnowsze dane, będziecie zaskoczeni!

ddtorun.pl/UMT 07:31, 02.04.2021 Aktualizacja: 07:36, 02.04.2021
Skomentuj Fot. archiwum Fot. archiwum

Ilu mieszkańców ma Toruń? Mamy najnowsze dane, będziecie zaskoczeni!

Toruń liczy 179 204 stałych mieszkańców, a liczba osób zameldowanych w Toruniu na pobyt czasowy wynosi 5 950 (dane z 31 grudnia 2020 r.). Dla porównania, w grudniu 2019 roku w Toruniu mieszkało 181 031 stałych mieszkańców, a liczba osób zameldowanych w Toruniu na pobyt czasowy wynosiła 8 170. 

Co ciekawe wśród mieszkańców Torunia 54% stanowią kobiety, 46% to mężczyźni.

Jak wynika z danych, w Toruniu rodzi się więcej chłopców niż dziewcząt. Niewielka przewaga liczby mężczyzn nad liczbą kobiet utrzymuje się w pierwszych trzech grupach wiekowych, czyli od 0 do 14 roku życia.

W grupie 15-19 lat tendencja ulega odwróceniu - widać już wyraźną przewagę liczby kobiet, która utrzymuje się we wszystkich następnych przedziałach wiekowych.

Prawie 30% torunian  w wieku 25-29 lat legitymuje się wyższym wykształceniem. W kolejnych grupach wiekowych odsetek ten stopniowo maleje.

Wśród mieszkańców w średnim wieku - od 35 do 59 lat - przeważają osoby z wykształceniem średnim zawodowym i zasadniczym zawodowym. W grupie "Po siedemdziesiątce" największą część stanowią osoby z wykształceniem podstawowym.

[ALERT]1617172252707[/ALERT]

 

(ddtorun.pl/UMT)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

TinTin

39 5

Liczba ludności Torunia się bardzo kurczy młodzi ludzie wyjeżdżają praca za najniższą krajową brak perspektyw.

08:51, 02.04.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gorzka prawdaGorzka prawda

26 3

Powiedzmy sobie tak szczerze co niby miałoby zmienić podejście młodych do pozostania w tym mieście nie obrażając nikogo? Zabytkami,zielenią,nowymi ścieżkami rowerowymi czy drogami jeszcze się nikt nie najadł.Smutna prawda jest taka że obecna władza przez ostatnie lata nie zrobiła nic w kierunku zatrzymania młodych ludzi w mieście i nadal nic nie robi...Tylko od lat słyszymy ze najważniejsze żeby byli turyści...A co dla młodych - jakie perspektywy w Toruniu? Oczywista oczywistość - nie ma pracy za godne pieniądze ,ludzie będą uciekać z miasta.

13:16, 02.04.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobRob

22 3

Tak niestety jest a pandemia i bezsensowne i inwestycje - gmach na tygodniowy festiwal Żab sprawia że młodzi ambitni ludzie uciekają do metropolii gdzie mogą się rozwijać zawodowo

14:03, 02.04.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JordanekJordanek

3 4

Brawo Prezydencie - więcej takich inwestycji jak budowa siedziby Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage (ECFC)

19:55, 03.04.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

lollol

0 2

Zdradzisz po co to komu? Imprezę raz na rok można zorganizować w już istniejących budynkach.

21:23, 08.04.2021

KamilKamil

2 1

Tak Panie Prezydencie Toruń się wyludnia z każdym młodym rocznikiem ? Czy wie Pan dlaczego bo my wiemy.

19:12, 06.04.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

To chociaż Proszę posprzątać stary i nowy most bo od wiosny sa tam są 🙂 tony piasku Panie nic nie mogę 🙂

Andrzej

06:50, 2025-07-19

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany

Dimitrov

22:05, 2025-07-18

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko

Ttttrrrr

18:38, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

Obserwator

18:32, 2025-07-18

0%