Choć w teorii mamy zimę, to krajobraz za oknami przypomina raczej smutną, jesienną szarugę. Mieszkańców Torunia od braku słońca i ciśnienia boli głowa, a termometry pokazują szokująco wysokie temperatury.
Jedna z Czytelniczek przesłała nam zdjęcie termometru, który wskazuje na... 11 stopni! Taka temperatura w styczniu jeszcze kilka lat temu była traktowana jak anomalia pogodowa. W tym roku plusowe dane to jednak codzienność, a 11 stopni może nie być ostatnim rekordem. Do zimy zdecydowanie nam daleko.
Niestety, wysoka temperatura idzie w parze z opadami deszczu i nieprzyjemną aurą. Znany toruński meteorolog, Rafał Maszewski nie przewiduje niczego lepszego do końca tygodnia.
Warunki biometeorologiczne będą najczęściej niekorzystne. Ciśnienie atmosferyczne będzie się nieznacznie wahać na normalnym poziomie.
[ZT]24139[/ZT]