Policjanci z toruńskiego Śródmieścia zatrzymali 25-latka, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W jego mieszkaniu znaleziono coś, czego zdecydowanie nie powinno tam być.
[ALERT]1760773796105[/ALERT]
W poniedziałek (13 października) policjanci z toruńskiego Śródmieścia zatrzymali 25-letniego mieszkańca miasta, który od dłuższego czasu ukrywał się przed organami ścigania, by uniknąć odbycia kary pozbawienia wolności.
– Funkcjonariusze zatrzymali go na ulicy Piastowskiej w Toruniu, kiedy kierował osobowym bmw. Następnie przeszukali jego mieszkanie. Tam, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, znaleźli reklamówkę z zielonym suszem i woreczek z białym proszkiem
– informuje asp. Dominika Bocian, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Wstępne badania wykazały, że zabezpieczone substancje to ponad 360 gramów marihuany i około 10 gramów amfetaminy. Co więcej, zatrzymany mężczyzna prowadził samochód pomimo obowiązującego sądowego zakazu.
Po zatrzymaniu trafił do policyjnej celi, a następnie został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty dotyczące obrotu znacznymi ilościami narkotyków, ich posiadania oraz kierowania pojazdem pomimo zakazu sądowego.
Na wniosek śledczych sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.