Dramat pod Toruniem! Nie żyje 26-letnia druhna OSP. Poniosła śmierć w wypadku

Na drodze ekspresowej pod Toruniem doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje młoda kobieta. Policja podała wstępne ustalenia.

[ALERT]1759747633053[/ALERT]

W niedzielny poranek (5 października) na drodze ekspresowej S10 między węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. W wyniku czołowego zderzenia dwóch aut śmierć na miejscu poniosła 26-latka, druhna Ochotniczej Straży Pożarnej w Burzynie (powiat tarnowski, woj. małopolskie).

Wstępne ustalenia policji

Jak informuje toruńska policja, do wypadku doszło około godziny 8:30. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 70-letni kierowca mercedesa, podczas wyprzedzania innego pojazdu, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z osobową kią, którą kierowała młoda kobieta. Niestety, obrażenia kobiety okazały się śmiertelne.

– Niestety w wyniku tego wypadku śmierć na miejscu poniosła kierująca kią. Kierowca mercedesa został przebadany przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy 

– przekazała asp. Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

W zdarzeniu brało udział łącznie siedem osób.

[FOTORELACJANOWA]13976[/FOTORELACJANOWA]

Społeczność OSP pogrążona w żałobie

Informacja o śmierci 26-letniej druhny poruszyła środowisko strażackie. Jej jednostka opublikowała poruszający wpis:

– Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Druhny. Odeszła od nas osoba oddana służbie, pełna pasji, serdeczności i gotowości do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Jej zaangażowanie i poświęcenie pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Była nie tylko strażaczką – była częścią naszej strażackiej rodziny.

– napisali strażacy z OSP Burzyn.

Śledztwo trwa

Okoliczności wypadku są przedmiotem śledztwa, które prowadzi prokuratura. Śledczy będą wyjaśniać, czy 70-letni kierowca mercedesa złamał przepisy drogowe, podejmując niebezpieczny manewr wyprzedzania.