Mieszkańcy toruńskiego Rubinkowa nie kryją oburzenia po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie przedstawiające dwoje ludzi, którzy w biały dzień oddawali się... miłosnym uniesieniom na osiedlowej ławce.
[ALERT]1755843175283[/ALERT]
Do zdarzenia miało dojść w czwartkowe popołudnie w pobliżu skateparku, a sprawę nagłośnił portal teraztorun.pl. Na nagraniu, które na grupie poświęconej osiedlu udostępnił anonimowy mieszkaniec, widać było parę rozebraną do połowy – mężczyznę nagiego od pasa w górę i kobietę bez ubrań w dolnej części ciała.
Materiał trwał około 30 sekund i jednoznacznie pokazuje, że para „oddaje się czynnościom seksualnym”. Z naszych informacji wynika, że został już usunięty, ale wciąż można znaleźć go w sieci.
Pod postem z nagraniem szybko zaroiło się od komentarzy mieszkańców. Wiele osób nie kryło oburzenia.
– To jest skandal, takie rzeczy w środku osiedla – napisała jedna z mieszkanek. Inny dodał jeszcze ostrzej: – Jak ktoś nie potrafi się powstrzymać, to niech siedzi w domu, a nie robi z osiedla burdelu. Były też komentarze w podobnym tonie: – Obrzydliwe. Brak wychowania i szacunku dla innych ludzi.
Zgodnie z przepisami, publiczne dopuszczenie się „nieobyczajnego wybryku” podlega karze. Artykuł 140 Kodeksu Wykroczeń przewiduje grzywnę, naganę, a nawet karę aresztu do 30 dni. Z kolei art. 51 mówi o zakłócaniu spokoju i porządku publicznego. Jak podkreślają prawnicy, za seks w miejscu publicznym grozi w Polsce kara grzywny do 1500 zł, ograniczenia wolności, a nawet areszt.
Sprawa z Rubinkowa pokazuje, że nagrania mieszkańców coraz częściej stają się dowodem w rękach policji. Niewykluczone, że teraz mundurowi będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Trudno uwierzyć, że ktoś wpadł na pomysł, by w biały dzień, na oczach mieszkańców i dzieci, urządzać sobie takie sceny na osiedlowej ławce. To nie tylko brak kultury i szacunku dla innych, ale też złamanie prawa. Publiczne miejsce nie jest i nigdy nie będzie przestrzenią do intymnych zabaw – i takie zachowania po prostu nie mogą być akceptowane. Dlatego o tym piszemy – żeby piętnować takie sytuacje i jasno pokazywać, że nie ma na nie przyzwolenia.
Dzięki Waszym sygnałom informujemy szybciej!
Alert: Coś się dzieje? Widziałeś wypadek, pożar, dziwne zdarzenie? Nie trzymaj tego dla siebie! Daj nam znać, a ostrzeżemy mieszkańców i pomożemy w szybkim przekazie informacji. Twój sygnał może być kluczowy! Pisz do nas na Facebooku lub wyślij wiadomość na [email protected]. Bądź na bieżąco, reaguj, informuj! ⚠️📩