Dramat na "starej jedynce": 34-latek zginął na miejscu. Ujawniono prawdziwą przyczynę [FOTO]

Znamy już oficjalne ustalenia policji w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w poniedziałkowy wieczór na krajowej 91. Zginął 34-letni mężczyzna.

Wracamy do dramatycznego wypadku doszło w poniedziałek wieczorem (4 sierpnia 2025 r.) w miejscowości Kuczek w powiecie aleksandrowskim.

[ZT]70053[/ZT]

Służby ratunkowe zostały zaalarmowane około godziny 20:40. Jak się okazało, w zdarzeniu brały udział aż trzy pojazdy – samochód osobowy marki Seat, ciężarówka Scania oraz BMW. Jedna z osób poniosła śmierć na miejscu. 

Wyprzedzanie zakończone tragedią

Jak przekazuje policja, 34-letni kierujący seatem wykonywał manewr wyprzedzania. W trakcie tego manewru doszło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarową scanią. Siła uderzenia była tak duża, że ciężarówka została zepchnięta na przeciwny pas ruchu, gdzie uderzyła w jadące prawidłowo BMW. Za kierownicą tego pojazdu znajdowała się 47-letnia kobieta.

– W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł kierujący seatem. Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli obrażeń

– informują policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego.

Fot: KPP w Aleksandrowie Kujawskim

Na miejscu wypadku pracowały trzy zastępy straży pożarnej, policja oraz służby medyczne. Droga krajowa nr 91 była przez kilka godzin całkowicie zablokowana.

Fot: KPP w Aleksandrowie Kujawskim

Apel policji do kierowców

Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość, brawura i nieostrożne manewry, takie jak nieprawidłowe wyprzedzanie, mogą skończyć się tragicznie.

– Przestrzegamy wszystkich kierowców przed zbytnim pośpiechem na drodze.. Należy jeździć bezpiecznie, z prędkością dostosowaną do panujących warunków – natężenia ruchu i pogody. Apelujemy o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem – podkreślają funkcjonariusze.

Policjanci prowadzą dalsze czynności, które mają wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.