Kierowca ciężarówki próbował oszukać system, ale nie udało mu się zmylić funkcjonariuszy. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
[ALERT]1753255166390[/ALERT]
Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej 13 lipca przeprowadzili kontrolę drogową na trasie S5. W okolicach Żnina zatrzymali do sprawdzenia ciągnik siodłowy z naczepą. Standardowa kontrola dokumentów przerodziła się w poważniejsze postępowanie, gdy okazało się, że wydruk z tachografu wskazuje na nieprawidłowości.
Z analizy tachografu wynikało, że w czasie jazdy urządzenie rejestrowało postój. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń i przeszli do szczegółowego sprawdzenia pojazdu. Szybko odkryli, że kierowca używał magnesu przyłożonego do impulsatora przy skrzyni biegów, co fałszowało zapis pracy tachografu.
61-letni kierowca przyznał się do stosowania niedozwolonego urządzenia. Na miejsce wezwano patrol policji z Komendy Powiatowej w Żninie, który zatrzymał mu prawo jazdy. Sam magnes został zabezpieczony jako dowód w sprawie karnej.
Fot: KAS
Jak informują służby, manipulowanie urządzeniami rejestrującymi – m.in. tachografami – jest przestępstwem. Zgodnie z kodeksem karnym, za fałszowanie wskazań drogomierza grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz