Mieszkańcy Torunia i okolic zwracają uwagę na to, że od kilku godzin słyszą ogromne hałasy. Podejrzewają, że dochodzą one z poligonu. Sprawdziliśmy to.
[ALERT]1700134160132[/ALERT]
Podtoruński poligon to miejsce stałych ćwiczeń żołnierzy z całego kraju. Ćwiczy tam m.in. WOT. We wrześniu Wojska Obrony Terytorialnej zorganizowały tam strzelania z granatników przeciwpancernych. Była to pierwsza tego typu akcja w Polsce.
[ZT]47514[/ZT]
Głośno i efektownie było też m.in. w lipcu, gdy w podtoruńskim Kijewie podjęto decyzję o utworzeniu Akademii HIMARS i 1. Brygady Rakiet. Pojawił się tam wtedy Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Podczas jego wizyty wystrzelono cztery pociski z himarsów.
[FOTORELACJA]9337[/FOTORELACJA]
Od kilku godzin do naszej redakcji napływają informacje dotyczące hałasów, które słyszą dziś (16 listopada) mieszkańcy Torunia i okolicznych miejscowości. Nasi Czytelnicy zwracają uwagę na to, że są one uciążliwe.
- Jeśli możecie to sprawdźcie, co się dzieje. Mieszkam na lewobrzeżu i mam dzisiaj wolne i siedzę w domu. Takiego czegoś to dawno nie słyszałam. Myślałam, żeby mi szyby z okien wypadną!
- pisze p. Ania.
Z prośbą o komentarz zgłosiliśmy się do Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu. W rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń por. Milena Kulińska, oficer prasowa Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, informuje, że na poligonie trwają ćwiczenia.
Jak dodaje, manewry wojskowe będą prowadzone również od 21 do 25 listopada.
[ZT]49360[/ZT]
9 0
Zawsze był poligon hałasowali zawsze stare Haubice ciągnięte przez Mazury i więcej hałasu robiło niż teraz
4 1
Nic nie słyszałem. Redakcja chyba jest pod lasem na wsi i słyszy każdego komara
7 0
co za jakieś dziwolągi... ja nic nie słyszę, a zresztą cicho to ma być w nocy .. Jak komuś nie pasi to zapraszamy w Bieszczady
2 1
Ćwiczą, skoro w 2024 mamy być miejscem wojny usrael Rosja.
1 0
Takie "hukowe" ćwiczenia nie powinny już odbywać się na terenie miasta,zwłaszcza ,że miasto na lewobrzeżu planuje rozbudowę osiedlową.Albo mieszkania,albo poligon.Oczywiście włodarze miasta mają uwagi mieszkańców tam,gdzie słońce nie dochodzi.Podobnie jest nową linią tramwajową na Jar.Kogo to obchodzi,że "Dudniki"budzą ludzi o piątej rano i do 23 nie pozwalają zasnąć.W ciągu dnia także stresują mieszkańców.Najważniejsze to robić dużo szumu wokół imprez kulturalnych,kwiatów na rondach,elewacji na starówce itp.Problemy codzienne mieszkańców,chociażby niemożliwość dojechania na cmentarz czy renek od strony ul. Bema(nie dziury,ale doły!) to już zupełne "zawracanie"
głowy władzom miasta.