Zamknij
Ważne

Toruń i okolice: nie ma za co żyć! Don Vasyl prosi o pomoc, a burmistrz mówi nie! 

09:27, 02.03.2021 Aktualizacja: 12:58, 02.03.2021
Fot. Archiwum Fot. Archiwum

Toruń i okolice: nie ma za co żyć! Don Vasyl prosi o pomoc, a burmistrz mówi nie! 

Nie ma branży, która nie ucierpiałaby na pandemii koronawirusa. W mniejszym lub większym stopniu skutki kolejnych lockdownów odczuwamy na własnych plecach. Jedni musieli ograniczyć swoje podróże, drudzy bardziej zacisnąć pasa, a jeszcze przebranżowić się. Niektórzy poszli dalej i proszą innych o pomoc. Bo w proszeniu o pomoc nie ma nic złego, prawda? 

Jedną z takich osób, która zdecydowała się prosić o pomoc jest Don Vasyl, cygańska gwiazda, która mieszka wraz z rodziną w Ciechocinku i miejscowościach obok miasteczka.

Kto z nas nie słyszał o romskim przeglądzie piosenek, na który zjeżdżają ludzie ze wszystkich stron świata? Ciechocinek tym żyje. Jednak wybuch pandemii spowodował, że koncertów i wydarzeń tego typu coraz mniej, a właściwie wcale – a z czegoś przecież trzeba żyć.  

Don Vasyl błaga o wsparcie tłumacząc, że od dłuższego czasu nie ma ani pieniędzy ani dachu nad głową. Chociaż nie do końca jest to prawda, bo jak przekonuje burmistrz Ciechocinka, w rozmowie z dziennikarzami portalu PIKIO, Don Vasyl posiada własny pałac i szereg mieszkań, czyli dach nad głową ma.  

Romski muzyk zwrócił się do urzędu miasta o wsparcie finansowe. Leszek Dzierżewicz – prezydent Ciechocinka twierdzi, że rodzina Dona Vasyla, jak i on sam nie powinni narzekać na problemy finansowe. Tym bardziej na mieszkaniowe.  

- Przecież jego rodzina ma kilka mieszkań – tłumaczy cytowany przez „Fakt” burmistrz Ciechocinka, Leszek Dzierżewicz. 

Oczywiście całą sprawę z pałacem i mieszkaniami wyjaśnia sam zainteresowany.  

- Od wielu lat mieszkam u swoich dzieci, wnuków i prawnuków pod Ciechocinkiem. Ze względu na specyfikę mojego zawodu zakłócam prywatność i mir domowy mojej rodziny, w ich domu odbywają się wszelkie spotkania zawodowe związane z organizacją corocznego festiwalu Romów w Ciechocinku. W tym domu mieści się również biuro stowarzyszenia Romów, a dom przecież powinien być miejscem do odpoczynku rodziny – apeluje o pomoc Don Vasyl cytowany przez „Fakt”.  

Jednocześnie zwraca uwagę, że to właśnie dzięki niemu i całej jego rodzinie, Ciechocinek został rozreklamowany i wypromowany na arenie międzynarodowej przez wspomniany przez nas wcześniej Festiwal Piosenki Romskiej. 

- Festiwal współfinansowany jest z budżetu miasta, a i sam Don Vasyl nie brał udziału w jego organizacji za darmo – odpycha zarzuty włodarz miasteczka, sugerując tym samym, że miasto nie jest nic winne Don Vasylowi.  

Sprawa jest wciąż rozpatrywana przez urzędników. Nikt nie odmawia pomocy potrzebującym. Jednak czy Don Vasyl jest na pewno potrzebujący?  

Co o tym sądzicie? Czekamy na Wasze komentarze.  

[ALERT]1614596730907[/ALERT]

(AŚ)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%