Tragedia w zakładzie produkcji betonu. Kierowca „gruszki” nie żyje

Dramat rozegrał się w środku dnia, podczas rutynowej pracy. Jedna chwila wystarczyła, by zwykły załadunek zakończył się śmiercią pracownika.

[ALERT]1762249268842[/ALERT]

Do tragedii doszło 24 października 2025 r. ok. godz. 13:30 na terenie zakładu produkcji betonu w Inowrocławiu. Jak informuje Państwowa Inspekcja Pracy, poszkodowany kierowca betonomieszarki, tak zwanej „gruszki”, w trakcie załadunku wysiadł z kabiny pojazdu i wszedł w strefę pracy ładowarki.

Operator ładowarki, cofając, nie zauważył stojącego mężczyzny. Potrącił go, a następnie przejechał tylnym kołem maszyny.

Pomimo natychmiastowej reakcji, obrażenia okazały się śmiertelne. Mężczyzna zginął na miejscu.

Inspektor pracy poinformowany przez policję

Jeszcze tego samego dnia policja zawiadomiła inspektora pracy o wypadku. Na miejscu prowadzone były czynności wyjaśniające. 

Wejście w obszar pracy ładowarki przy ograniczonej widoczności operatora oraz manewr cofania stworzyły śmiertelne zagrożenie. To sytuacja, w której kilka sekund i jeden krok mogą przesądzić o życiu.

Wypadków było więcej... 

To nie jedyny wypadek przy pracy, do którego doszło w ostatnim czasie w regionie. Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy przekazuje, że w październiku 2025 roku zgłoszono 13 wypadków, w tym 2 śmiertelne, 8 ciężkich, 1 zbiorowy oraz 2 lekkie.