W gospodarstwie rolnym w Smólsku pod Włocławkiem znaleziono blisko trzydzieści martwych krów. Drugie tyle zwierząt jest w ciężkim stanie.
Policja z Włocławka informuje, że w poniedziałek (15.04) otrzymała anonimowe zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z gospodarstw na terenie gminy Włocławek znajduje się zaniedbane bydło.
- Na miejsce natychmiast udał się policyjny patrol, który ujawnił na terenie posesji, zarówno na podwórzu, jak i w budynkach gospodarczych, padłe zwierzęta
- mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy policji we Włocławku.
Na miejscu działa też straż pożarna.
- 29 zwierząt było martwych, 28 jeszcze żyło - wylicza bryg. Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy PSP we Włocławku.
O zdarzeniu powiadomiony został Powiatowy Lekarz Weterynarii oraz Urząd Gminy Włocławek. Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny wraz z inspektorami weterynarii, w wyniku czego ujawniono 29 sztuk padłego bydła i 28 żywych zwierząt.
- Wstępne ustalenia wskazują, że zwierzęta były zaniedbane, nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki, odpowiedniej ilości pokarmu, jak również dostępu do wody
- dodaje i nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
Do wyjaśnienia zatrzymany został 48-letni mieszkaniec posesji.
Zwierzęta przekazane zostały przedstawicielowi urzędu gminy. Trwa akcja przekazywania ich do utylizacji.
Trwają dalsze ustalenia w sprawie. Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 35 ustawy o ochronie zwierząt, dotyczącego m.in. znęcania się nad zwięrzętami.
Qwertyq22:07, 18.04.2024
0 0
Mam nadzieję, że kara będzie odpowiednia. 22:07, 18.04.2024