W Kowalu pod Włocławkiem trwają poszukiwania mężczyzny, który ucieka przed policją i może być uzbrojony. W trakcie pościgu został uszkodzony radiowóz.
O niespokojnym, sobotnim poranku w Kowalu donosi facebookowy profil "Kowal w obiektywie".
Dziś (30.09) w Kowalu około godz. 9 doszło do policyjnego pościgu za mazdą. Według nieoficjalnych doniesień, autem miał kierować uzbrojony mężczyzna.
- Policjanci przestrzelili opony auta uciekiniera. Sprawca nie został jeszcze zatrzymany. Trwa obława policji. Prosimy mieszkańców o zachowanie czujności
- informuje "Kowal w obiektywie".
Rzecznika prasowa KMP we Włocławku potwierdza, że pościg trwa i że policjant użył broni.
- Policjanci podjęli pościg za kierującym mazdą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jeden z funkcjonariuszy wykorzystał broń do zatrzymania pojazdu, oddając strzał w oponę
- relacjonuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek.
W trakcie pościgu za mazdą został uszkodzony policyjny radiowóz, który uderzył w słup.
Uszkodzona mazda została porzucona przez ściganego mężczyznę na ul. Kościuszki, gdzie obecnie są prowadzone policyjne czynności.
Funkcjonariusze szukają kierowcy mazdy, który może nadal przebywać na terenie Kowala.
- Z uwagi na dobro sprawy, nie udzielamy więcej informacji
- dodaje rzeczniczka policji.
AKTUALIZACJA, GODZ. 12:30:
Według "Kowal w obiektywie", policja używa psów tropiących.
Profil podaje też domniemany rysopis ściganego. Ma to być szczupły, wysoki mężczyzna z kilkudniowym zarostem w ciemnej bluzie. Może mieć ranę brzucha.
Mazda, którą poruszał się uciekinier, jest na tablicach z powiatu chełmińskiego.