Wszystko wskazuje na to, że od piątku (3 marca) na dworcu w Aleksandrowie nie kupimy już biletu. Młodzi radni i burmistrz sprzeciwiają się tej decyzji.
Do tej pory kasa na dworcu kolejowym działała w określonych godzinach od poniedziałku do niedzieli, w dni powszednie od 5:25 do 17:05, a w weekendy od 7:30 do 17. Teraz ma się to zmienić, a informacja o jej planowanym, całkowitym wyłączeniu z użytkowania pojawiła się na szybie budynku.
Z taką decyzją Polregio nie zgadza się Młodzieżowa Rada Miasta Aleksandrowa Kujawskiego, która w piątek (3 marca) planuje zorganizować konferencję prasową w tej sprawie.
- Wobec informacji o zamknięciu kasy biletowej od 3 marca br. na dworcu w Aleksandrowie Kujawskim nie możemy pozostać obojętni. Młodzieżowa Rada Miejska Aleksandrowa Kujawskiego w weekend rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją, w której domagamy się od POLREGIO utrzymania kasy bądź montażu biletomatu
- informują młodzi radni.
W tej sprawie interweniuje też burmistrz Aleksandrowa. Poinformował o tym na swoim oficjalnym profilu facebookowym.
- Działamy wielotorowo. Młodzieżowa Rada Miejska Aleksandrowa Kujawskiego rozpisała petycję i zbiera podpisy przeciwko likwidacji kasy biletowej na dworcu kolejowym w Aleksandrowie Kujawskim, natomiast ja przygotowałem pismo do POLREGIO z wiadomością do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego w tej sprawie
- napisał Arkadiusz Gralak
W swoim piśmie burmistrz przekonuje, że stacja w Aleksandrowie Kujawskim jest miejscem przesiadkowym dla kuracjuszy z całej Polski chcących dojechać do Ciechocinka.
- Trudno sobie wyobrazić, aby w budynku dworca kolejowego pasażerowie nie mogli zakupić biletów stacjonarnie - dodaje burmistrz.
A z treścią petycji Młodzieżowej Rady Miasta można zapoznać się TUTAJ Z prośbą o komentarz w sprawie likwidacji kasy zwróciliśmy się do Polregio. Czekamy na ich odpowiedź.