Zamknij

Porzucił łup i auto, ale i tak wpadł w ręce policji. 28-latek zatrzymany

15:00, 23.11.2024 ML/KPP w Lipnie
Skomentuj Fot. Depositphotos Fot. Depositphotos

Próbował ukraść towar o wartości ponad 2400 zł, ale dzięki szybkiej interwencji policji został zatrzymany. Okazało się, że 28-latek z Płocka ma na sumieniu więcej kradzieży w innych miastach.

Szybka reakcja pracownika sklepu i interwencja policji doprowadziły do zatrzymania 28-letniego mieszkańca Płocka, który próbował ukraść towar na kwotę ponad 2400 złotych. Do zdarzenia doszło w jednym z lipnowskich dyskontów.

Pracownik jednego z lipnowskich dyskontów zgłosił, że mężczyzna z wózkiem pełnym zakupów wyszedł ze sklepu, nie płacąc za towar

- informuje kom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.

Porzucił łup i auto

Złodziej spakował towary do samochodu, ale gdy zauważył, że został przyłapany, porzucił auto z towarem i uciekł. Na miejsce przybył patrol prewencji. W trakcie rozmowy z pracownikami sklepu funkcjonariusze zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę.  

Podczas rozmowy z pracownikami sklepu policjanci zauważyli w pobliżu podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Natychmiast udali się w jego kierunku, ale ten zaczął uciekać

- opisuje sytuację rzecznik prasowy.

Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że to właśnie on próbował dokonać kradzieży.

Zatrzymany ma więcej na sumieniu

To nie pierwsze przestępstwo, którego dopuścił się 28-latek. Jak ustalili policjanci, w podobny sposób działał wcześniej w Sierpcu i Sochaczewie.

Dzięki zatrzymaniu go przez lipnowskich policjantów usłyszał zarzuty także za popełnione tam przestępstwa oraz za wykroczenia kradzieży

- wyjaśnia rzecznik policji.

Towar odzyskany przez funkcjonariuszy został zwrócony do sklepu.

(ML/KPP w Lipnie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%