Mnóstwo nielegalnego tytoniu, krajankę tytoniową, papierowy bez znaków akcyzy - to wszystko znaleźli pod Janikowem kryminalni z Inowrocławia.
Policjanci mieli podejrzenia, że na jednej z posesji pod Janikowem działa nielegalna fabryka papierosów. We wtorek wkroczyli więc na teren gospodarstwa.
- Znaleźli tam kompletną linię technologiczną wytwarzania papierosów - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy inowrocławskiej komendy policji. - Wspólnie z policjantami zajmującymi się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji zabezpieczyli łącznie 276 kg tytoniu i krajanki tytoniowej, 211 tys szt. papierosów bez akcyzy oraz urządzenia do produkcji. Wartość akcyzowa towaru to 465 tys. zł.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 36 i 39 lat. Obaj usłyszeli zarzuty dotyczące posiadania nielegalnego towaru, może im grozić do 3 lat więzienia. Gdyby tytoń trafił na czarny rynek, Skarb Państwa straciłby 465 tys. złotych.
Śledztwo prowadzi inowrocławska policja pod nadzorem prokuratury, a nielegalne papierosy i tytoń przejęli toruńscy celnicy.