Na autostradzie A1 doszło rano do zdarzenia drogowego, które spowodowało poważne utrudnienia w ruchu. Aktualnie ruch w kierunku Gdańska odbywa się tylko jednym pasem drogi. Służby informują, że utrudnienia mogą potrwać nawet pięć godzin.
[ALERT]1730190599070[/ALERT]
Do wypadku doszło we wtorek (29 października) na 100 kilometrze trasy w kierunku Gdańska, w pobliżu Grudziądza. Informacje przekazał Regionalny System Ostrzegania.
- Pojazd ciężarowy przewożący na lawecie wiertnicę przewrócił się na bok, wypadł z trasy i cześciowo tarasuje skrajny pas drogi
- informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu.
Zarządcy trasy apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i unikanie tej części autostrady, jeśli to możliwe. Osoby podróżujące między Toruniem a Gdańskiem powinny przygotować się na znaczne opóźnienia. W razie możliwości alternatywą dla kierowców mogą być lokalne drogi, co może pomóc w ominięciu korków.
Na miejscu zdarzenia pracują służby drogowe oraz ratunkowe, które starają się jak najszybciej usunąć przeszkody z pasa ruchu i przywrócić pełną przejezdność. Ruch odbywa się niezajętym pasem, co może prowadzić do korków, zwłaszcza w godzinach porannych, kiedy natężenie ruchu jest większe.
Dla osób planujących podróż w kierunku Gdańska lub Torunia zaleca się sprawdzenie aktualnych informacji o ruchu drogowym. Jak informuje RSO, pełna przejezdność autostrady zostanie przywrócona dopiero około godziny 10:00.
[ZT]61020[/ZT]
Przy ograniczonej przepustowości autostrady na tym odcinku, zarządcy apelują o ostrożność, cierpliwość i dostosowanie prędkości do panujących warunków. Warto zwracać uwagę na komunikaty drogowe oraz unikać nagłego hamowania, co może przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa w rejonie zdarzenia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz