Zamknij
Ważne

Tajemnica Edwarda z Czernikowa wyszła na jaw! Do tego przyznał się bohater "Sanatorium miłości"

08:13, 03.03.2021 Aktualizacja: 09:50, 03.03.2021
Fot. TVP 1 Fot. TVP 1

Tajemnica Edwarda z Czernikowa wyszła na jaw! Do tego przyznał się bohater "Sanatorium miłości"

Nie ma chyba nikogo, kto nie kojarzy Edwarda z Czernikowa, który wystąpił w ostatnim z sezonów „Sanatorium Miłości”. Nasz bohater dał się poznać jako osoba z dość specyficznym poczuciem humoru i posiadaniem pewnej tajemnicy, której nie chciał wyjawić. Do czasu. 

W każdym odcinku "Sanatorium Miłości" prowadząca program – Marta Manowska, zaprasza seniorów na rozmowę w cztery oczy, podczas której nakłania ich do osobistych zwierzeń. Tym razem na tapet wzięła miłosno-tragiczną historię Edwarda. 

Przez cały czas trwania programu, senior z Czernikowa nikomu nie zwierzał się ze swych sercowych problemów – tym razem, pod wpływem emocji, postanowił wyjawić prawdę. 

Otóż, jak dowiadujemy się – Edward miał żonę, z którą się rozstał w mało przyjemnych okolicznościach, bo ta wybrała jego kolegę z którym senior się przyjaźnił. Po 26 latach względnie udanego małżeństwa kobieta odeszła do innego. 

- Moja żona odeszła, bardzo się kochaliśmy, ale zostawiła mnie dla kolegi. Tak się we trójkę trzymaliśmy, ale ona do niego poszła - wspominał Edek.

- Moje związki były udane, ale się rozpadły, oczywiście nie z mojej przyczyny. Przez 26 lat naszego związku narodziły się dwie córki. Ja byłem zadowolony. Ale jak odeszła, to w takim niesmaku i takiej pogardzie, że wstyd to komuś opowiadać - zwierzył się przed kamerami Edward. 

Choć zachowanie Edwarda jest krytykowane przez internautów, jako bardzo rubaszne i mało przyjemne, są również tacy, którzy uważają, że jest jednym z najbarwniejszych uczestników, a jego bezpośredniość i szczerość nie jest niczym złym. 

[ALERT]1614755180731[/ALERT]

(AŚ)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%