- On dobrze zrozumiał swoje posłannictwo i bycie prawdziwym gospodarzem parafii. W tych stronach takich ludzi nie brakuje. A policja, cóż znowu niucha, skąd wieje. Komuchy wracają razem z lewakami – napisał (pisownia oryginalna) do naszej redakcji jeden z obrońców księdza Piotra z Czernikowa. Czy ma rację?
Przypomnijmy, ksiądz Piotr S. ma postawione karne zarzuty, które dotyczą kierowania gróźb karalnych pod adresem funkcjonariuszy i grożenie bronią podczas protestu kobiet w Czernikowie. "Powystrzelałbym je wszystkie!" - krzyczał ksiądz.
[ZT]29972[/ZT]
Przyjechała policja z Torunia, zatrzymała duchownego, a po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań – ksiądz Piotr przyznał się do zarzucanych mu czynów. Ponoć wszystko tłumaczył wzburzeniem.
Co ważne, w jego domu zabezpieczono pięć jednostek broni myśliwskiej oraz wiatrówkę – chociaż to akurat nie dziwi mieszkańców Czernikowa i okolic. Ksiądz jest znany jako zapalony myśliwy.
[ZT]29956[/ZT]
Szybko też zadziałała kuria. Biskup włocławski Wiesław Mering natychmiast zawiesił księdza Piotra w funkcji proboszcza w Czernikowie parafii pw. św. Bartłomieja. W wydanym komunikacie – potępiono takie działania. Jednak to nie koniec.
Biskup Mering postanowił usunąć „problemowego” księdza z Czernikowa i przeniósł go do innej parafii – również pod jurysdykcją diecezji włocławskiej.
[ZT]29936[/ZT]
Kapłan, w minioną niedzielę (niedziela 15.11), został przedstawiony wiernym jako nowy administrator parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Korczewie pod Zduńską Wolą. W sieci pojawiło się nagranie – o czym już pisaliśmy - jak parafianie są oburzeni i nie chcą nowego proboszcza. W geście protestu wyszli z kościoła.
Jednak są też osoby, które sprzyjają księdzu i go bronią, uważając, że jest to kapłan, który zrobił wiele dobrego dla parafii. Był „prawdziwym gospodarzem” – jak zaznaczył nasz czytelnik. Kapłan z powołania, którego poniosły emocje?
[ZT]29650[/ZT]
Faktem jest jednak, że ks. Piotr S. jako proboszcz w Czernikowie od lat budził kontrowersje. Teraz wiele spraw ujrzało światło dzienne. Na kazaniach wzburzał ludzi swoim "cennikiem kolędowym" czy wystąpieniami politycznymi.
Jak podają mieszkańcy Czernikowa, szerokim echem odbiła się sprawa, jakoby ksiądz wyszedł z pomysłem, żeby dzieci w pobliskiej podstawówce, w czasie długiej przerwy odmawiały różaniec.
[ALERT]1605769144546[/ALERT]