Nawet do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który okradał jeden ze sklepów w powiecie toruńskim. 23-latka nakrył... komendant tamtejszego komisariatu.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w miniony piątek (20 stycznia) w Dobrzejewicach w gminie Obrowo w powiecie toruńskim. Tego dnia komendant tamtejszego komisariatu poszedł do sklepu na zakupy.
- Komendant wyłożył produkty przed kasą i czekał, aż za swoje towary zapłaci stojący przed nim młody mężczyzna, który na taśmie położył alkohol, papierosy, słodycze i inne produkty. Po podsumowaniu rachunku przez kasjerkę klient ten zapakował zakupy do swojego plecaka, zarzucił go na ramię i nie płacąc, wybiegł ze sklepu
- informuje mł. asp. Dominika Bocian, p.o. oficera prasowego KMP w Toruniu.
[ZT]43388[/ZT]
Komendant Markowski rzucił się w pościg i po około 400 metrach zatrzymał złodzieja. Mężczyznę doprowadzono do pomieszczenia biurowego sklepu, skąd wezwano umundurowany patrol.
- Zatrzymanym okazał się być 23-letni mieszkaniec gminy Ciechocin, który miał już na swoim koncie kilka innych przestępstw. Skradzione produkty wróciły na półki sklepowe - dodaje rzeczniczka.
Sprawca trafił do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej. Prokurator zadecydował, że podejrzany dwa razy w tygodniu musi stawiać się w komisariacie w ramach dozoru policji.
Losem 23-latka zajmie się teraz sąd. Za popełnienie tego przestępstwa może mu grozić do ośmiu lat pozbawienia wolności.