Są nowe informacje w sprawie śmierci 31-latka z Brodnicy. Prokuratora potwierdza, że było to morderstwo. Mężczyzna zginął od jednego ciosu nożem w serce.
O sprawie pisaliśmy już na portalu Dzień Dobry Toruń, a do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 7 na 8 stycznia). Chwilę po północy policjanci zostali wezwani do mężczyzny, który zakrwawiony leżał w centrum Brodnicy.
[ZT]43100[/ZT]
Mężczyzna był reanimowany. Został on przekazany karetce pogotowia, ale niestety po przewiezieniu do szpitala zmarł.
Jak już podawaliśmy, ofiara to mieszkaniec powiatu brodnickiego. Jak informowała 9 stycznia szefowa Prokuratury Rejonowej w Brodnicy Alina Szram, ranny mężczyzna po ataku przeszedł jeszcze kilkanaście metrów i dopiero upadł. Znalazła go przypadkowa kobieta.
Od początku było domniemanie, że mężczyzna został ugodzony nożem.
Potwierdziły one przypuszczenia prokuratury.
- Mężczyzna zginął w wyniku jednego ciosu zadanego nożem w serce. Ciosy były łącznie dwa
- powiedziała dla Radia PiK Alina Szram.
W związku ze sprawą zatrzymano sześciu mężczyzn. Dziś (10 stycznia) mają zostać postawione zarzuty. Jedna osoba ma usłyszeć zarzut zabójstwa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz