Na zakrapianej alkoholem imprezie w budynku Zespołu Szkół im. Waleriana Łukasińskiego w Skępem świętowano 60. urodziny starosty lipnowskiego Krzysztofa Baranowskiego (PSL). Sprawą łamania ustawy o wychowaniu w trzeźwości zajmuje się kuratorium.
60-tkę starosty Krzysztofa Baranowskiego (PSL) świętowano w ostatnią niedzielę. Najpierw była msza w kościele w Skępem, a potem kilkudziesięciu gości wzięło udział w imprezie w sali gimnastycznej szkoły.
- Obiad z własnych pieniędzy, nie z publicznych. Chyba mam do tego prawo – tłumaczył się starosta Krzysztof Baranowski w materiale TVP. Najpierw zaprzeczał, że podczas imprezy urodzinowej w szkole spożywano alkohol. Dopytywany, czy podawano wódkę, stwierdził, że pito wino i szampana.
Tymczasem art. 14. ustawy o wychowaniu w trzeźwości zabrania sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych na terenie szkół. Kto łamie zakaz, popełnia przestępstwo.
Dyrektor Zespołu Szkół im. Waleriana Łukasińskiego w Skępem w rozmowie z Super Expressem tłumaczył, że wynajął staroście salę na zamknięte spotkanie i nie miał pojęcia, że będzie tam pity alkohol.
Sprawą zajmują się już kuratorium kuratorium oświaty i policja. Starosta oraz dyrektor zespołu szkół w Skępem otrzymali pisma z pilnym żądaniem wyjaśnienia sytuacji.
Starosta z mediami o sprawie już rozmawiać nie chce. Przebywa na urlopie. - Mam wolne, jestem w świętym miejscu i nie będę wypowiadał się w tej sprawie - powiedział Gazecie Pomorskiej.