Policjanci z Golubia-Dobrzynia okazali się prawdziwymi bohaterami. Ich interwencja sprawiła, że nie zginął człowiek. Sytuacja należała do bardzo niebezpiecznych.
Mundurowi patrolujący Golub-Dobrzyń uratowali mężczyznę przed zamarznięciem. Mężczyzna leżał na poboczu jednej z ulic i znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Wszystko działo się w piątkowy wieczór (30.11.2018) około godz. 22.30. Policjanci patrolujący Golub-Dobrzyń na jednej z ulic zauważyli leżącego na poboczu mężczyznę. Mężczyzna ten był wychłodzony, znajdował się pod silnym działaniem alkoholu. Policjanci mieli trudności z nawiązaniem z nim kontaktu. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Do tego czasu funkcjonariusze przykryli nietrzeźwego mężczyznę kocem i monitorowali jego funkcje życiowe. W tym czasie temperatura powietrza spadła znacznie poniżej 0°C.
Wychłodzonego mężczyznę szybko przewieziono do szpitala w Golubiu-Dobrzyniu, gdzie udzielono mu specjalistycznej pomocy medycznej. Po wstępnych badaniach okazało się, że 44-letni mieszkaniec miasta miał blisko 5 promili alkoholu we krwi. Gdyby nie interwencja mundurowych, mogłoby dość do tragedii.
Policjanci apelują do mieszkańców regionu.
Nie bądźmy obojętni na los potrzebujących pomocy. Zwróćmy uwagę na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy nietrzeźwe. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie. Pamiętajmy - jeden telefon może uratować czyjeś życie.
Gość21:31, 03.12.2018
Wykonali prawidłowo swoją pracę. Tego typu czyny mają wpisane w swój zakres obowiązków. 21:31, 03.12.2018
Advocet14:03, 04.12.2018
0 0
Słuszna uwaga, że ich obowiązek-wpisany w zadania. Obowiązki realizuje się różnie, nie tylko w Policji. A zatem chwalić, bo jest za co. Tym bardziej jeżeli to rzetelnie wykonany obowiązek. 14:03, 04.12.2018