Wielkanocny zając nie przyniósł trzech punktów, ale emocji i walki nie brakowało!
Elana grała świetnie, dominując przez cały mecz i raz po raz zagrażając bramce Wybrzeża. Ataki środkiem, skrzydłami, rajdy, próby z dystansu – było wszystko oprócz… gola.
Bramkarz gości miał swój dzień, a piłka jak zaczarowana omijała siatkę. Mimo ogromnej przewagi, walki i zaangażowania – skończyło się bez bramki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz