Rewolucja wśród toruńskich radnych. Rozwiązano jeden klub, żeby zaraz założyć drugi. Cel wydaje się być tylko jeden - pozbycie się trojga niewygodnych dla niektórych rajców. "Część nas tam nie chce, ale naszą partią jest Toruń" - mówią oni.
Wylam paru utopijnych lewakow z koalicji. Probuja wykorzystac tonacego (niech idzie w diabli) Zaleskiego, myslac, ze to zdobedzie im pere glosow. Niestety, myslenie nie jest ich najmocniejsza strona.
1 0
Rozpoczęła się walka numerki na listach?
0 0
Wylam paru utopijnych lewakow z koalicji. Probuja wykorzystac tonacego (niech idzie w diabli) Zaleskiego, myslac, ze to zdobedzie im pere glosow. Niestety, myslenie nie jest ich najmocniejsza strona.