Kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże pojazdów. Straty pokrzywdzonych oszacowano na kwotę ponad 160 tysięcy złotych. Decyzją sądu 40-latek trafił tymczasowo do aresztu na najbliższe trzy miesiące.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Toruniu od pewnego czasu pracowali nad sprawami kradzieży samochodów osobowych.
- Na podstawie zgromadzonego materiału i jego szczegółowej analizy, śledczy ustalili, że przestępstw tych dokonała ta sama osoba. Zebrane dowody pozwoliły na wytypowanie sprawcy i doprowadziły funkcjonariuszy do jednej z miejscowości pod Toruniem
- mówi st. sierż. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Kryminalni znaleźli w pomieszczeniach gospodarczych siedem pojazdów, które zabezpieczyli do wyjaśnienia. Ujawnili tam jeszcze sporo części od samochodów różnych marek, urządzenia służące do kradzieży aut oraz zagłuszarki sygnałów GPS. Podejrzany został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
- Śledczy z toruńskiej komendy przedstawili 40-latkowi dotychczas dwa zarzuty kradzieży samochodów osobowych oraz oszustwa. Już teraz wiadomo, że wstępna wartość strat spowodowana działalnością przestępczą zatrzymanego wyniosła ponad 160 tysięcy złotych - dodaje st, sierż Pypczyński.
W miniony piątek (21 kwietnia) policjanci doprowadzili podejrzanego do sądu, który, po zapoznaniu się z aktami sprawy, aresztował tymczasowo mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Kara, jaka może mu grozić, to nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz